odinn pisze:To się ciesz.... u mnie na prowincji ciecia na maksa, obcinają place o 100-400gbp miesięcznie... zwolnienia... itd. itp.
I to prawie wszędzie...
blondynek pisze:Rolmopsik pisze:Nie dotyczylo to cięć finansowych, na szczęście - tutaj starają się oszczędzać poprzez - likwidowanie stanowisk i zastępując je - mniej płatnymi o podobnym zakresia obowiązków.
ciecia zawsze sa finansowe...niewazne czy bedzie to obnizka pensji (teraz mi sie przypomnialo ze znam przyklad firmy ktora tak zrobila) czy restrukturyzacja firmy/wydzialu
ktorys z gigantow samochodowych UK pare lat wstecz byl zagrozony padnieciem; pracownicy pracowali za minimalne pensje zeby pomoc sie firmie wykaraskac z problemow i utzrymac na rynku...i dali rade chociaz czesto do domu chodzili bez wyplat na poczatku lub z minimalnymi
glosna sprawa byla pare lat temu.,..nie pamietam tylko ktory zaklad to byl...
StaraBaba pisze:U mnie z wydzialu HR odeszlo ostatnio 5 osob, sam odeszly, znalazly inne prace.
Te same stanowiska byly ogloszone o 2 "band" nizej - byly wczesniej band 4 a oglosili jako band 2.
I co?
Ponad 200 aplikacji na kazde jedno ogloszenie.
Z praca jest ciezko, ludzie lapia co moga a dla wielu praca w HR to jakby pana Boga za nogi zlapali.
I teraz tak troche smiesznie bo u mnie na pietrze jest HR, L&D i Medical Education.
I wszyscy chodza zupelnie na luzie ubrani (ja czesto w adidasach i nie chce mi sie w pracy zmieniac butow albo zapomne heheh) a te 5 osob na band 2 przychodza w garniturkach.......
No ale dopiero miesiac sa....
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 18 gości