POLACY - razem czy osobno ?

[surikjunior]

widzisz... @Emigrantka to też jednak człowiek
Cięte ma riposty ale można i pogadać

A co do tego że pisała że dobre związki sie rozpadają, fakt.
Rodzice mojego kumpla tutaj przyjechali i po pół roku sie rozeszli a mają dzieci w wieku 20lat... ale to inna historia

@surikjunior

Co byś nie zrobił to powodzenia
Ja tu ogólnie jestem od 5lat, rok temu wyjechałem do PL... pracowałem ale i tak znowu tu wróciłem bo tam ch...j nie pieniądze.... tzn na rachunki było ale co z tego jak nic nie mogłem odłozyc.
Niedługo planuje znowu powrót do PL bo mnie tam ciągnie ale zobaczymy na jak długo tym razem ehh.

Otóż to. Za cholerę nie można tu odłożyć.
Chociaż gdyby moja żona pracowała, pewnie byśmy coś tam zawsze odłożyli.
Mamy jednak pięcioletnie bliźniaki (parka) i dziewięcioletnią córkę.
Do szkoły kosmiczna odległość, więc jedno z nas musi być na etacie szofera. W dodatku potrzeba drugiego samochodu jest niezbędna. I tak błędne koło się zamyka.
Z jednej strony potrzeba większych wydatków, z drugiej niemożność zarabiania żony.
Marzyła mi się zaciszna okolica to teraz mam.
Nigdy nie wiadomo co człowieka w życiu zaskoczy. O wielu sprawach człowiek w ogóle nie myśli, dopóki go nie dotyczą.
Chociażby z tego powodu wyjazd całą rodziną jest raczej niemożliwy. Balibyśmy się w obcym kraju puszczać samopas dzieci do szkoły. Tym bardziej, że są urodziwe, a zboczeńców i kryminalistów nie brakuje. Może się mylę, jeżeli tak to mnie naprostujcie.
W każdym bądź razie nie zmienił bym niczego odnośnie posiadania dzieci, gdybym miał ponowny wybór. Ale muszę jakoś wyjść z tego labiryntu, bo się zajadę pracując w pojedynkę.

[banita]

Otóż to. Za cholerę nie można tu odłożyć.

ludzie a na co wy chceta te kase odkladac?

na dom? kupta se na kredyt i splacajta bedzieta na swoim 15 lat wczesniej
na auto? kupta se na kredyt albo gorsze zamiast ciulac co miesiac do skarbonki toz to tylko 4 kola i kupa zlomu
na emeryture? zaluzcie sobie fundusz, samo sie odlozy, pozatym przeciez mozecie nie dozyc wiec po co sie o nia teraz zamartwiac?
na wakacje? zaplaccie karta i bawcie sie bez stresu

caly swiat juz dawno odkryl ze mozna miec cos od razu i zaplacic za to w ratach zamiast zbierac na kupke, do polakow to jeszcze nie dotarlo ale moze za 20 lat ...

[surikjunior]

Otóż to. Za cholerę nie można tu odłożyć.

ludzie a na co wy chceta te kase odkladac?

na dom? kupta se na kredyt i splacajta bedzieta na swoim 15 lat wczesniej
na auto? kupta se na kredyt albo gorsze zamiast ciulac co miesiac do skarbonki toz to tylko 4 kola i kupa zlomu
na emeryture? zaluzcie sobie fundusz, samo sie odlozy, pozatym przeciez mozecie nie dozyc wiec po co sie o nia teraz zamartwiac?
na wakacje? zaplaccie karta i bawcie sie bez stresu

caly swiat juz dawno odkryl ze mozna miec cos od razu i zaplacic za to w ratach zamiast zbierac na kupke, do polakow to jeszcze nie dotarlo ale moze za 20 lat ...

Niby racja.
Sam przyznał bym Ci ją jeszcze rok temu.
Jednak później, gdy zaczną się zwalać na łeb rachunki, to człowiek nie wie w który kąt się schować
Chyba nie znasz realiów życia jako jedynego żywiciela rodziny, w dodatku prowadzącego jednoosobową działalność usługową w Polsce.
Ale dzięki za dobre intencje.
Co do traktowania dobytku materialnego, jako głównego wyznacznika swojego spełnienia w życiu, zgadzam się z Tobą w stu procentach. Samochód to tylko kupa użytecznego złomu.
Dom ? Zbudowałem własnymi rękami, bez ekstrawaganckich odlotów, 80-cio metrowy, więc dla pięcioosobowej rodziny nawet lekko ciasnawy. Ale co tam, przynajmniej na całoroczne ogrzewanie wydaje niecałe tysiąc złotych (w tym cały rok ciepła woda).
Ogólnie rzecz biorąc. Im mniej w życiu własności, tym mniej kłopotu.

[surikjunior]

Amerykanie mówią, że gdyby nie mieli długów, to by nic nie mieli.
Tys prowda.
Ja tylko dodam, że nie mieli by też siwych włosów

[banita]

Jednak później, gdy zaczną się zwalać na łeb rachunki, to człowiek nie wie w który kąt się schować

widzi Pan panie kolego, wszystko jest dla ludzi ale trzeba:

Chyba nie znasz realiów życia jako jedynego żywiciela rodziny, w dodatku prowadzącego jednoosobową działalność usługową w Polsce.

oj znam i to bardzo dobrze - od strony pl bo moj tatus jest takim polskim biznesmanem od xx lat
a w uk znam realia zycia jako jedynego zywiciela rodziny, pracujacego i dodatkowo prowadzacego dzialalnosc jakastam w pl

[Usercostam]

odklada sie na jedna rzecz - zabezpieczenie jak sie bez pracu zostanie (bo jak nie to jak user - Hackney chodniki welcome )

albo zeby dzieciom cos zostawic

takie zostawianie dziala demoralizujaco, jak zasilki. Lepiej niech dziecko sie nauczy zarabiac

[matej]

Otóż to. Za cholerę nie można tu odłożyć.

ludzie a na co wy chceta te kase odkladac?

@banita, mi chodzi o to ze chcialbym zeby mi cos kasy zostawalo po zaplaceniu rachunkow i po zakupach. glownie o to mi chodzi... bo co to za robota tylko na rachunki...

[Usercostam]

Otóż to. Za cholerę nie można tu odłożyć.

ludzie a na co wy chceta te kase odkladac?

@banita, mi chodzi o to ze chcialbym zeby mi cos kasy zostawalo po zaplaceniu rachunkow i po zakupach. glownie o to mi chodzi... bo co to za robota tylko na rachunki...

i co bedziesz z ta kasa robic ?

[banita]

dzieci maja fundusz

a jak sie traci jedna prace to sie idzie do drugiej, jak sie nie moze od razu pojsc do takiej jakiej sie chce to sie bierze taka jaka jest i szuka takiej jakiej sie chce - proste jak konstrukcja cepa i nie trzeba na taka okolicznosc odkladac

mam wujka, wielki szef, dyrektor (cos jak user:) ) zwolnili go, powiedzial ze innego niz dyrektorskiego stolka nie wezmie, 7 lat byl bezrobotny, przymieral glodem, tynk z sufitu mu sie sypal ale wytrwal w postanowieniu no i znowu zostal dyrektorem - debil, zwykly debil

[matej]

i co bedziesz z ta kasa robic ?

głupie pytanie, jest wiele możliwości ale niebede ich wymieniał bo poco

[banita]

a bez kasy nie ma mozliwosci?

[MarcFloyd]

a bez kasy nie ma mozliwosci?

Sa, ale wiekszosc woli byc najpierw chociaz zabrana na kolacje.

[banita]

ales sie uczepil tego tematu, brakuje ci czegos

[MarcFloyd]

Ja???? To ty caly czas o seksie