
mialem to samo z lloydsem,ktoregos razu podczas wizyty w swej branzy na cheap said,poprosilem pania manager o pisemna motywacje odmowy wydania karty kredytowej,powiedziala ze ona nie jest odpowiedzialna za takie stanowisko lloydsa,wiec poprosilem o zamkniecie konta i i zostawilem tej pani pismo z uzasadnieniem decyzji zamkniecia konta,napisalem w nim co o nich mysle i ze to co robia to dyskryminacja bo kazdy 16 letni anglik dostaje kilka kart do reki bez zadnych pytan,po kilku dniach sprawdzajac online banking konto ciagle dzialalo [ karte debit,zostawilem pani w banku a pieniadze wszystkie kazalem przelac na konto pko polskie ] na koncie juz mialem debet bo skasowane mnie za prowadzenie konta,zadzwonilem na infolinie i poprosilem o wyjasnienie,poinformowano mnie konto jest aktywne i nic nie wiedza o tym ze je zamknalem,polaczono mnie z jakims kolezka wazniejszym i ten namawial mnie to odstapienia od zamkniecia konta,konto to mialo wtedy ponad 3 letnia czysta historie i jak u Ciebie duze wplywy,opowiedzialem mu o problemach z karta kredytowa i traktowaniu przez bank,ostro wypomnialem mu rasistowskie praktyki jego banku,powiedzialem ze jestem polakiem i wiem ze nie moge oczekiwac takiego traktowania jakie oferuje sie anglikom oraz zazadalem skasowania debetu za prowadzenie konta.Powiedzial ze sprawdzi wszystko i poinformuja mnie listownie.PO kilku dniach otrzymalem list z banku,skasowano obciazenie mnie za prowadzenie konta,przyslano karte kredytowa oraz osobny list z przeprosinami za zaistniala sytuacje,odeslalem im wszystko z powrotem,dziekujac za stanowisko lecz odmowilem akceptacji ich karty,bo limit 500 funow,i jakosc karty to kolejny zart i przejaw rasizmu ze strony banku zazadalem zamkniecia konta.Kilka dni pozniej zadzwonila do mnie pani manager mej branzy,przeprosila kolejny raz za klopoty i powiedziala ze bank moze mi zaoferowac[ taka dostala dyspozycje z dzialu kredytow] karte z limitem do 2000 tys funow,powiedzialem jej ze nie mam czasu na wizyty w tym banku a te 200 tys to zarabiam miesiecznie i jamuzny od nich nie potrzebuje wiec niech juz mnie nie meczy telefonami i w koncu zamknie to konto bo oddam ich do sadu.cala korespondencje z lloydsa zabralem z soba i poszedlem do nationwide gdzie otworzylem konto a karte kredytowa otrzymalem razem z debetowa.Minelo juz kilka miesiecy a konto nadal nie zamkniete taki to lloyds,nie kasuja mnie za prowadzenie konta wiec poczekam jeszcze troche i cos z tym trzeba bedzie zrobic.Niestety nigdy nie bedziemy traktowani w instytucjach,w bankach szczegolnie na tym samym poziomie co rodowici anglicy.