Następny 11 września będzie miał miejsce w Wielkiej Brytanii - oznajmił szejk Omar Bakri Mohamme, członek zwalczanej przez służby bezpieczeństwa ekstremistycznej grupy islamskiej. Ostrzeżenie to ma związek z siódmą już rocznicą zamachów na World Trade Center i Pentagon w Stanach Zjednoczonych - pisze "Daily Mail".
Słowa szejka padły podczas pewnego rodzaju wideokonferencji - pisze "Daily Mail".
Lider sekty al-Muhajiroun powiedział, że Osama bin Laden 7 lat temu udzielił Amerykanom "lekcji", ale "krzyżowcy" niczego się nie nauczyli, zatem kolejny 11 września będzie miał miejsce na Wyspach Brytyjskich. Również następny "7 lipca" (data zamachów bombowych w Londynie - red.) może nadejść.
Radykalny duchowny powiedział ok. 100 osobowemu tłumowi swoich zwolenników zgromadzonym w Walthamstow (wschodni Londyn - red.), że jest przekonany, iż brytyjski rząd próbował go zabić, jednak udało mu się uniknąc zamachu bombowego wymierzonego w jego osobę.
Techniczne trudności sprawiły, że spory fragment jego przemówienie nie był słyszalny.
Najostrzejsze przemówienie wygłosił jednak Saiful Islam, który wychwalał Osamę bin Ladena za odwagę. - Winę za zamachy z 11 września 2001 roku ponosi rząd amerykański i nikt inny. To oni są terrorystami - stwierdził Saiful Islam. I dodał: Osama ostrzegał USA wiele razy, wszystko z powodu ich arogancji, bo myśleli, że są supermocarstwem i nikt nie może im zagrozić. Więc bin Laden udzielił USA lekcji, której wciąż jeszcze nie pojęli.
Islam jest powiązany z organizacją Salafi Youth for Islamic Propagation.
Inny ekstremista, Anjem Choudary, zapowiedział zaatakował z kolei Muslim Council of Britain, jedną z głównych organizacji zrzeszających muzułmanów na Wyspach. Ocenił, że jej członkowie "sprzedali swoje duszę diabłowi" - pisze "Daily Mail".
http://wiadomosci.onet.pl/1824583,28350 ... osceu.html
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 39 gości