O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 30 maja 2008 20:55

Przytyk zostawie bez komentarza, a weekendu milgo Tobie rowniez jak i wszystkim ludziom niezaleznie od koloru skory :P

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 30 maja 2008 21:21

brain pisze:Widzisz zawsze powtarzam Ci najpierw czytaj a potem czytaj ze zrozumieniem :p


Widzisz, od wypowiedzi wymaga się klarowności w budowie, jak również zachowania trzech złotych cech. Niemniej istotna jest pointa, która tam po prostu zaginęła w spauperyzowanej pseudointlektualnej papce serwowanej przez autora. Dla mnie osobiście doszukiwanie się ukrytego znaczenia w treści nie ma sensu. To nie ćwiczenie z semantyki, logiki, czy nawet próba nakreślenia jakiegokolwiek paradygmatu społecznego. Brakuje lapidarności i klarowności.
Oceniłem treść pod takim kątem i podtrzymuję swoje zdanie - materiał jest pseudointelektualnym bełkotem, grafomanią aspirującą warsztatowo do czegoś w rodzaju felietonu.
Jak ładnie brain określił, to prawie felieton. Z tym, że prawie czyni wielką różnicę ;)

W moim pierwszym poście udzieliłem odpowiedzi na pytanie postawione przez autora. A poza tym pozwoliłem sobie na ocenę merytoryczną treści. Bynajmniej nie złośliwie. Zwyczajnie dałem wyraz swojej reakcji na pierwsze wrażenie po przeczytaniu materiału. Nie oszukujmy się. W publicystyce (dowolnej) pierwsze wrażenie jest najważniejszym kryterium warunkującym ocenę końcową.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 30 maja 2008 21:45

gherbid pisze:Z tym, że prawie czyni wielką różnicę ;)


Nie lubie jak reklamy maja taki duzy wplyw na to co ludzie pisza :) Czasem fajnie wysilic sie na jakies bardziej wysublimowane porownanie :)

Brain
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 23 cze 2008 20:12

Postautor: Brain » 30 maja 2008 21:50

MarcFloyd pisze:Przytyk zostawie bez komentarza, a weekendu milgo Tobie rowniez jak i wszystkim ludziom niezaleznie od koloru skory :P


To nie przytyk, sie z jasniepanem drocze :P

Ja rowniez wszystkich bez wzgledu na kolor skory (chyba, ze smierdza lub nie szanuja moich przekonan religijnych).

Szczaua (nie chodzi o oddawanie moczu przez kobiete w czasie przeszlym)

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 30 maja 2008 21:55

Ups, to ja tez podpadam bo niespecjalnie powazam jakiekolwiek przekonania religijne - od tych najbardziej pokojowych (buddyzm czy Krishna) az po te najbardziej agresywne (katolicyzm i muzulmanizm).


Zauwazylem ze sie droczysz w innym temacie (stwierdzajac ze jasnie zarzadzajacy zostawi costam) :P No wiec gwoli wyjasnienia - staram sie byc teraz DUUUUUUUUZOOOOOOO bardziej umiarkowany niz bylem jako user :P


Szczaco???

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 30 maja 2008 22:39

Hodziło mó o szczaukem :lol:
Znaczy "nara" powjedziau :twisted:

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 30 maja 2008 22:47

Pieruna, synek, jo nie wi co ty godosz :D

Ciepnij no ino jakos po noszemu.

www.t23.pinger.pl
Gastarbeiter
Posty: 12
Rejestracja: 30 maja 2008 02:51

Postautor: www.t23.pinger.pl » 30 maja 2008 22:57

Gherbid. jasnie wielmożny obserwatorze. To nad czym toczy się ta dyskusja ( mowa o pseudointelektualnym bełkocie autora) to tylko szkic do własnie felietonu, który odnajdziesz rozglądając się po Hyde Park. sprawdzałem tezę co jest bardziej opiniotwórcze? Ładne poukładane we własciwym szyku wyrazy i zdnia czy tez niejasny bełkot. Bełkot wygrywa.
Pozdrawiam. Bełkotka nadrzewna.

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 30 maja 2008 23:03

Przecież prochu nie trzeba wymyślać od nowa.
Już dawno nakreślono podstawy rzemiosła dziennikarskiego.
Niemniej miło mi, że zwróciłeś uwagę na moją opinię.

www.t23.pinger.pl
Gastarbeiter
Posty: 12
Rejestracja: 30 maja 2008 02:51

Postautor: www.t23.pinger.pl » 30 maja 2008 23:21

Zawsze twierdzłem, że o wartosci sztuki nie swiadczy jej pochwła a krytyka. Nadmieniam, że pisanie uważam, za sztukę.Wg tego toku i twoich słów jestem więc arcymistrzem. Nie przejąłem sie twoja opinią (pomimo sympatii jaką darzę ludzi inteligentnych, a ty sie do nich zaliczasz) nie moglem jednka dac ci satysfakcji nazywania mnie bełkoczącym autorem bez dania racji. czekam na opnię w sprawie felietonu. Pozdrawiam.

Brain
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 23 cze 2008 20:12

Postautor: Brain » 31 maja 2008 01:08

Ojc, to wyszlo zem nierozgarnientym.

pozdrawiam
ps. ciezka dola... cza byc glabem i nie rozumiec zeby byc pochwalonym i j...c wszystko co nie jest dolkadnie napisane i wymaga gleb... zreszta po co ja to pisze

www.t23.pinger.pl
Gastarbeiter
Posty: 12
Rejestracja: 30 maja 2008 02:51

Postautor: www.t23.pinger.pl » 31 maja 2008 07:14

brain! ar ju ołrajt? bo ja nie rozumiem, co o co i po co?miłego dnia.


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 16 gości

cron