gorzej jak panowie partnerek nie maja
moze lepiej niech od razu ida do lekarza
a co do 'przy temacie...' przypomnial mi sie kawal:
wraca maz wczesniej z polowania i zastaje zone w lozku w jednoznacznej sytuacji.
wkurwiony na maxa zaczal celowac w jajka kochanka zony, ktory zaczal biegac po pokoju, chcac sie ratowac.
zona w lament, facet w krzyk
-daj mi szanse!!!
na co maz, po chwili zastanowienia:
-dobrze, rozbujaj