Przywitanie

[Emigrantka]

Jesteśmy bardzo zamkniętym narodem, a szkoda! Jak patrzę w Londynie na inne nacje to czasem im zazdroszczę tej solidarności.

Szukasz znajomych czy solidarnosci narodowej?

Znajomych szuka sie na podstawie wspolnych zainteresowan/podejscia do zycia/wartosci itd a nie na podstawie narodowosci.

Mam znajomych z wielu krajow, w tym Polakow tez - nie dlatego ze "jestesmy z Polski" ale dlatego ze mamy cos wspolnego ze soba.

Znajdz sobie jakies hobby - tu szukaja do pilki, do siatkowki, na silownie itd i w ten sposob szukaj znajomych.

Posty typu "szukam znajomych" wieja desperacja.

Spotkan byla cala masa, dobrych pare lat temu. Inna generacja niz obecni uzytkownicy Londynka.

Zorganizujcie sobie "wy Mlodzi" nowe spotkanie...

[TomGie]

Mam pasje, ale to nie reguła, że wspólne zainteresowania muszą łączyć.

Nie jestem zdesperowany. Nazwałbym to otwartość na nowe znajomości. Co w tym złego, że wolę w weekend wyjść z fajną Polką, niż z Angielką? W tej kwestii jestem patriotą, choć mam znajome Angielki to zawsze bardziej podobały mi się Polki.

[user1358274]

Dziwne to co piszecie, ja tam lubię i często spotykam się z Polakami.

fakt... odkąd mieszkam pod Londynem rzadziej niż dawniej, ale generalnie grono jest spore i przez late mniej więcej stabilne.

hm, musicie mieszkać w "dziwnych" miejscach :/ ))