O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 24 kwie 2013 13:02

In trouble (bez a/the) ale in a big trouble czy in big trouble oba sa poprawne. In the big trouble juz nie.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 24 kwie 2013 13:14

NoToCo pisze:
usercostam pisze:in a big trouble też jest poprawnie


Nie jest. Nie stosuje się przedimków z rzeczownikami niepoliczalnymi np. an information , a furniture lub an access, a trouble.


Jeżeli o "big trouble" pomyślisz jako o label, wtedy jest jak najbardziej policzalne

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 24 kwie 2013 13:43

Czyli uważacie, że:
get into a trouble
have a trouble doing sth
get out of a trouble
stay out of a trouble
cause a trouble
itd, itd

brzmią poprawnie? :shock:

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 24 kwie 2013 13:49

NoToCo pisze:Czyli uważacie, że:
get into a trouble
have a trouble doing sth
get out of a trouble
stay out of a trouble
cause a trouble
itd, itd

brzmią poprawnie? :shock:


Nie, zadne nie powyzej nie jest poprawne.

Ale zwoc uwage ze chodzile o "be in a big trouble" a nie "be in trouble"

I tu jest roznica

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 24 kwie 2013 13:51

z trouble są wyjątki kiedy można użyć "a" - jeśli np. ktoś jest dla Ciebie kłopotem - they're a trouble to you.

ale nigdy "be in a trouble".

Pomyślcie logicznie, "too many troubles" czy "too much trouble"?

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 24 kwie 2013 13:53

Ale zwoc uwage ze chodzile o "be in a big trouble" a nie "be in trouble"

I tu jest roznica


Jaka różnica?

get into a big trouble
have a big trouble doing sth
get out of a big trouble
stay out of a big trouble
cause a big trouble

Przymiotnik przed niepoliczalnym rzeczownikiem niczego nie zmienia.

Soya milk, brown sugar, misleading information, antique furniture, easy access - czy są policzalne bo przed każdym jest przymiotnik?

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 24 kwie 2013 13:58

NoToCo pisze:z trouble są wyjątki kiedy można użyć "a" - jeśli np. ktoś jest dla Ciebie kłopotem - they're a trouble to you.

ale nigdy "be in a trouble".

Pomyślcie logicznie, "too many troubles" czy "too much trouble"?


Jeżeli trouble używasz jako label do rzeczy które ci przeszkadzają, np. owe jabłka które są problemem wtedy możesz powiedzieć those apples are troubles, i've got too many. Wtedy trouble staje się policzalne.

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 24 kwie 2013 14:04

usercostam pisze:owe jabłka które są problemem wtedy możesz powiedzieć those apples are troubles, i've got too many. Wtedy trouble staje się policzalne.


Obawiam się, że jako lingwistka nie mogę tak powiedzieć.

Jabłka są policzalne, ale kłopoty jakie sprawia ich nadmierna ilość już nie.

Jeśli masz też za dużo śliwek, gruszek, pomarańczy i bananów to pewnie masz too many troubles with your fruits, right?

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 24 kwie 2013 14:11

Zagubionym polecam lekturę:

http://www.macmillandictionary.com/dictionary/british/trouble

Szczególnie polecam punkt 4.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 24 kwie 2013 14:16

NoToCo pisze:
usercostam pisze:owe jabłka które są problemem wtedy możesz powiedzieć those apples are troubles, i've got too many. Wtedy trouble staje się policzalne.


Obawiam się, że jako lingwistka nie mogę tak powiedzieć.

Jabłka są policzalne, ale kłopoty jakie sprawia ich nadmierna ilość już nie.

Jeśli masz też za dużo śliwek, gruszek, pomarańczy i bananów to pewnie masz too many troubles with your fruits, right?


Nie zrozumiałaś mnie. One nie sprawiają kłopotów, tylko same w sobie są kłopotem.

Np. masz pięć jabłek i każde z nich jest kłopotem, więc masz pięć kłopotów.

Co do ostatniego pytania, powinno być too much troubles, bo kłopotem jest ich zbyt duża ilość, a nie to że same w sobie są kłopotem.

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 24 kwie 2013 14:23

NoToCo pisze:

Jeśli masz też za dużo śliwek, gruszek, pomarańczy i bananów to pewnie masz too many troubles with your fruits, right?


:D

Obrazek

NoToCo
Rezydent
Posty: 1324
Rejestracja: 26 sty 2009 13:02

Postautor: NoToCo » 24 kwie 2013 14:38

Co do ostatniego pytania, powinno być too much troubles, bo kłopotem jest ich zbyt duża ilość, a nie to że same w sobie są kłopotem.


:shock:

Too much milks?
Too much waters?
Too much furnitures?


Jeśli mam 5 dzieci i każde z nich jest bachorem nie z tej ziemi to powiedziałabym:

I have so much trouble with them
They are such a trouble to me
They cause me so much trouble

Idąc Twoim tokiem rozumowania:
I have 5 troubles
I have too many troubles with them

gamedev
Emigrant
Posty: 446
Rejestracja: 31 gru 2011 03:25

Postautor: gamedev » 24 kwie 2013 14:57

Tak z ciekawości, na jakiej zasadzie jest więc napisane poniższe?

http://nationalinterest.org/commentary/ ... e-icc-7822

albo nawet biblijnie 8)

"The righteous person may have many troubles, but the LORD delivers him from them all"

Przyznam, że ten temat mnie zaintrygował, a zaczęło się od pożyczenia 10p :twisted:

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 24 kwie 2013 15:01

NoToCo pisze:
Co do ostatniego pytania, powinno być too much troubles, bo kłopotem jest ich zbyt duża ilość, a nie to że same w sobie są kłopotem.


:shock:

Too much milks?
Too much waters?
Too much furnitures?


Jeśli mam 5 dzieci i każde z nich jest bachorem nie z tej ziemi to powiedziałabym:

I have so much trouble with them
They are such a trouble to me
They cause me so much trouble

Idąc Twoim tokiem rozumowania:
I have 5 troubles
I have too many troubles with them


Język to rzecz płynna i przede wszystkim narzędzie komunikacji. Gramatyka zawsze będzie w tyle za rozwojem języka i jak ludzie go używają.

Jak się czasem spotykałem z ludźmi np. pokazujących na dzieci z tekstem "oto nasze dwa kłopoty"

Tak samo jak ktoś ma kilka kłopotów np:

1) Brak pieniędzy na rent jest dużym kłopotem
2) Brak pieniędzy na piwo jest mniejszym kłopotem
3) Brak czasu na przeczytanie gazety malutkim kłopotem
4) Brak ciepłej wody jest dużym kłopotem

Ktoś ma więc w sumie cztery kłopoty

więc jak powie i will be in a big trouble, to znaczy że będzie w którymś z tych dużych


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 24 gości

cron