gdy ja sie staralam o NIN ( a bylo to jakies 3 lata do tylu) pytano mnie o powod przyjazdu , czy szukam pracy , jesli tak to gdzie w jakich branzach , za posrednictwem kogo , dlaczego nie mam jeszcze pracy , kiedy przyjechalam , czy do kogos przyjechalam . ...
a gdy ja się starałem było to 6 marca tego roku.....
pytania
-od kiedy jestem
-datę ślubu
-i czy zamierzam być jeszcze 4 tygodnie w UK
-kilka razy się podpisałem
-ja tam jeszcze od siebie dodawałem że mam zapewnioną pracę tylko brakuje mi ninu - wątpię aby tego pani słuchała , rozmowa trwała z 5 minut.
a najlepsze jest to że list potwierdzający że otrzymałem nin przyszedł pocztą 11 marca czyli 5 dni.
Teraz nin daja bez zadnych problemow, znajomy przyjechal, nie mial roboty, potwierdzenia adresu, nic. I dostal Jak ja zalatwialem, mialem prace, za potwierdzenie adresu wzialem wyciag z rachynku bankowego, jeden payslip i tyle.