
hej nie wiem jak to określić nazwać lub zatytułować - wiec napisałem tak jak wyżej
ostatnio kilkakrotnie spotkałem się z dość dziwacznymi odgłosami wydawanymi paszcza przez tutejszych bywalców pubów
- jest o tyle śmieszne co może i nawet lekko irytujące - ale do rzeczy
czy może ktoś z was spotkał się z czymś takim - może wiecie czy to jest jakiś okrzyk jakiejś grupy kibiców czy coś w tym stylu - bo na serio jestem ciekaw cóż to za element socjologiczny ?
a wygląda to mniej więcej tak
o ok godz 22:00 - kiedy to ( oczywiście niepijący Brytyjczycy- no bo przecież tylko Polacy chleją na wyspach ;-0) mając już porządnie w czubie prezentują taki oto pokaz #
zaczyna jedna osoba i wydaje ze swojej paszczy taki żenujący dźwięk ( zapis fonetyczny - uwaga )
- yyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyyy!!!!!!!!
za chwile dołącza się druga osoba - i już mamy duet
yyyyyyyyyyyyyyyy
yyyyyyyyyyyyyyy
potem są już trzy
yyyyyyyyyyyyy
yyyyyyyyyyyyy
yyyyyyyyyyyy
i tak do bólu ( przeważnie uszu)
czy to jest jakiś okrzyk plemienny - czy może sposób na komunikacje tubylców czy co
przyznam ze jak słyszę 12 osób które zaczynają narastająco yyyyyyyyyyyyyyyy- kac - to zaczynam tęsknic do staropolskiego '' k...wa mac

''
ale pytam o ten element serio - jestem ciekaw czy ktoś się z was orientuje o co chodzi.
