Witam serdecznie forumowiczow.Podzielcie sie opiniami jesli ktos z was juz staral sie o zwrot PPI Payment Protection Insurance.Chodzi mianowicie oto ze jest duzo firm i niechce sie nadziac na naciagaczy a jest tego bardzo wiele ktorzy tylko czekaja by kogos ogolic.Dajcie namiary lub kontakt do rzetelnej firmy w ktorej wlasnie to robiliscie bede bardzo wdzieczny za to....Oczywiscie napiszcie tez jak z waszej strony takie sprawy przebiegaly.Pozdrawiam wszystkich.....
Zadzwon do swojego banku - kazdy ma specjalna linie ds. PPI, powiedz dlaczego twierdzisz, ze PPI bylo "missold" i w ciagu 8 tygodni dostaniesz czek. Kazda firma skasuje Cie ok 200 funtow + spory procent od odzyskanych pieniedzy, a zalatwiania jest na doslownie 3 minuty rozmowy.
Zawsze sie opalaca, w koncu odzyskujesz pieniadze W przypadku Lloyds'a i Barclaysa poszlo blyskawicznie - jedyny kontakt z nimi to jeden telefon, 2 listy zwrotne, ze sprawa jest w trakcie rozpatrywania i czek na koncu
Poszło bez problemu. Wysłałam list, po jakimś czasie przyszła odpowiedź z wyliczoną kwotą zwrotu, a później pieniądze na konto. Wszystko to trwało tak jak ktoś pisał około 8 tygodni.
Dzieki za odpowiedzi i oczywiscie zabieram sie do pracy bo tez tego mam duzo a nigdy nie informowano mnie otym ze nie musze tego podpisywac i oczywiscie obawa zawsze byla ze bedzie odmowa.Zreszta podejrzewam ze tak wlasnie to wygladalo tym bardziej na emigrantach.
Nie ma znaczenia na kim banki oferowaly wszystkim PPI do kazdego rodzaju pozyczki i karty kredytowej najczesciej wciskajac kit o tym ze PPI pomoze im uzyskac kredyt. Wszyscy wpadali w to samo bagno a teraz banki oddaja zaplacone PPI plus nadplacone przez nie odsetki.