Ogólne rozmowy na tematy związane z mieszkaniem w Wielkiej Brytanii. Ogłoszenia mieszkaniowe można znaleźć pod adresem www.londynek.net/accommodation
SadiBaxton
Emigrant
Posty: 397
Rejestracja: 01 mar 2012 17:42

wady ukryte w mieszkaniach

Postautor: SadiBaxton » 17 sie 2012 10:21

Hejka mam kolejne pytanko a właściwie wątpliwość
jak brytyjskie prawo tudzież prawo dotyczące wynajmu mieszkań ma się do tzw wad ukrytych .
Co mam na myśli
wiadomo ze podczas podpisania umowy wynajmu mieszkanie może być odnowione i wydawać się pieeekne
z czasem jednak mogą pojawić się jakieś wady kryte - przeważnie celowo przez landlorda.
grzyb - no tu sprawa ewidentna
- pluskwy karaluch i inne badziewie - raczej tez

ale np co w przypadku kiedy po jakimś czasie okazuje sie ze np
okna są stare i nieszczelne
podłoga jest tak fatalna ze slyszys każdy krok sąsiada na gorze lub każdy oddech sąsiada na dole
zaczynają ci się psuci te nieszczęsne bezpieczniki i ni stad ni z owad kontakt nagle przestaje działać - tzn to badziewie z tym prztyczkiem i pomimo wymiany bezpiecznika w kontakcie prądu nadal niet

wiem ze landlord najchętniej wynająłby karton pod mostem za cenę penthouse'a w dzielnicy posh no ale chyba jakieś granice normy istnieją, stad tez moje zapytanie.

I tu moje zapytanie dla obeznanych w tym temacie
czy można na landlordzie tudzież agencji wymusić
- wymianę okien ( halas ,zimno itd )
- uszczelnienie podłóg bądź sian


jak się zabezpieczyć przed takimi niespodziankami albo jak z nimi walczyć po już ich ujawnieniu sie - wiadomo ze nie mamy realnej możliwości mieszkania próbnego żeby sprawdzić warunki a większość niefajnych rzeczy wyłazi w praniu
z góry dzięki za info
pozdro

SadiBaxton
Emigrant
Posty: 397
Rejestracja: 01 mar 2012 17:42

Postautor: SadiBaxton » 17 sie 2012 11:16

okej kumam
ale czy jesli takie wady ujania sie po jakims czasie od podpiania umowy
mozna wtedy ta umowe zerwac powolujac sie wlasnie na wady ktore uniemożliwiają norlmana egzystencja ( takie trochę na wyrost ale ładnie brzmi)
i zakonczyc wynajmowanie bez straty depozytu czy pozostaje sie meczyc do konca umowy

SadiBaxton
Emigrant
Posty: 397
Rejestracja: 01 mar 2012 17:42

Postautor: SadiBaxton » 17 sie 2012 13:39

:oops: tzn karaluchy , grzyb i robale na szczescie mnie nie dotycza - pytalem o nie tak w kontekscie - tu bardziej chodzi wlasnie o fatalny stan techniczny- ale dzieki za info bede probowal cos tam wykombinocic. :lol:


Wróć do „Mieszkanie”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 5 gości

cron