Postautor: maya » 07 cze 2012 15:44
Z tym wymogiem to nie tak do końca. Tu chodzi o Health and Safety, które mówi, że na budowie nie wolno używać narzędzi 220V tylko 110V. Owszem, we wszystkich gniazdach, tablicach masz 220V ale kupujesz transformator, który zmniejsza ci napięcie do 110V i do niego podłączasz narzędzia. Oczywiście są one na 110V tak więc polskie dwieście dwódziestki możesz zostawić w Polsce. Chyba, że robisz sobie prywatki i ryzykujesz na własną odpowiedzialność.
Oficjalnie na 'dużą' budowę nikt cię nie wpuści bez transformatora i narzędzi na 110V.