Mieszkanie dla 17-latka...

[Lukanioo94]

Hey mam jeszcze 17 chodze do collegu,moja mamuska ma niskie dochody, nie mamy mieszkania itp...Po za tym nie dogaduje sie z matka...nie raz mnie chciala wygonicccc itp.Taki konflikt pokolen.
Slyszalem ze jesli ucze sie w Londynie i chce tu zostac to moge starac sie o mieszkanie.Jako 17-latek , ktory sie uczy, najpierw dostalbym mieszkanie w jakims hotelu, a nastepnie po ukonczeniu 18-tego roku zycia dostalbbym mieszkanie...Taka historie slyszalem kilkakrotnie, lecz nie wiem czy jest prawdziwa i czy naprawde moge sie ubiegac o dane lokum...
Co o tym sadzicie?[/b]

[Lukanioo94]

I chcialbym dodac ze nie moge wrocic do Polski, jestem uzalezniony od matki...

[Alkoholik]

mam jeszcze 17 (...) nie dogaduje sie z matka...nie raz mnie chciala wygonicccc itp.

Matka juz wiemy, co zrobila. A Ty co narozrabiales wczesniej?

po ukonczeniu 18-tego roku zycia dostalbbym mieszkanie...

Kochani Forumowicze! Nie dogaduje sie z zona. Slyszalem, ze jak uciekne z domu to mi dadza hotel a jak skoncze 50 lat to dostane mieszkanie. Co mam dokladnie zrobic? Zworocic sie w tej sprawie do councilu?

Bardzo mi zalezy na odpowiedzi, bo dostajac mieszkanie oszczedzilbym na mortgage'u... Zaoszczedzone pieniadze przeznaczylbym na rozwijanie moich zainteresowan (vide nick )....