Postautor: mieszkoI » 01 lis 2011 13:56
Nie prosiłem o opinie na mój temat, nieuważnie przeczytałaś(eś) mój post! A na marginesie, to matka siedzi w Anglii i ma świetny ubaw,że synek przez nią wychowywany pokazuje tacie rogi. To nie jest tak jak piszesz, bo ja naprawdę próbowałem zrobić wszystko, a syn traktuje w tej chwili dom jak hotel, nie uznaje żadnych,absolutnie żadnych obowiązków.