Tutaj zamieszczamy pytania dotyczące życia na wyspach, które nie kwalifikują się do innych kategorii
user766823
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 05 lip 2011 22:32

Tęsknota za krajem

Postautor: user766823 » 12 lip 2011 00:30

Witam wszystkich :)
Mam do Was takie pytanie, moż wydać się śmieszne, ale musze się zapytać jak sobie radzicie z tęsknotą za krajem, ( wiem że Polska to dziki kraj...) ale czy nie tęsknicie za krajem za swoimi wioskami, miastami, polskimi jeziorami lasami, bo ja jakoś nie daje sobie z tym rady, i chcę wyjechać do UK, bo w Polsce jest naprawde tragedia ale mój patriotyzmm jest tak siln, że po miesiącu pobytu zaczynam strasznie tęsknić, jak Wy to robicie... :shock:
pozdrawiam

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 12 lip 2011 09:20

dobrym sposobem jest na przyklad nie tesknic :roll: bo nie wszyscy to patrioci

maya
Rezydent
Posty: 1120
Rejestracja: 28 wrz 2007 11:57
Kontaktowanie:

Postautor: maya » 12 lip 2011 10:12

Ja bym nie łączył tęsknoty i patriotyzmu.
Bardziej mi się wydaje, że kolega zawsze w domu siedział i ma stracha przed nowym i tłumaczy to sobie tęsknotą.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 12 lip 2011 10:19

maminsynek?

user766823
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 05 lip 2011 22:32

Postautor: user766823 » 12 lip 2011 17:10

Ni nie mam stracha byłem w Anglii 6 razy i 3 razy pojechałem w ciemno w tym raz mi się nie udało, i wracałem spontanicznie do domu, więc nie mam stracha.
Problem polega, że tęsknie za wszystkim co polskie. Przecież Anglia to zupełnie inny kraj. Wydaje mi się ,że osoba która sie tam urodzi dopiero może poczuć klimat tego kraju. Mni np Londyn się bardzo podoba, ale życie w UK czy w Londynie na stałe jest po prostu przerażające. Tęsknie za wszystkim: polskim morzem, lasami, nawet za podwórkami bo w UK takich nie mają czy Wam naprawde odpowiada życie w Wielkiej Brytanii.
Czasami tak się zastanawiam, że podziwiać to należy tych ludzi, którzy radzą sobie, ale we własnym kraju mimo teko jak ciężko się w nim żyje.

Kiedyś przeczytałem, może nie na tej stronie, że jak ktoś sobie porradzi tutaj czyli w Anglii a dokładniej w Londynie poradzi sobie wszędzie.... bzdura

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 12 lip 2011 19:37

Ile ty masz lat ze za polskimi podworkami tesknisz?

Albo dzieciak jestes albo... pedofil.

:roll:

user766823
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 05 lip 2011 22:32

Postautor: user766823 » 12 lip 2011 20:59

Ile ty masz lat ze za polskimi podworkami tesknisz?

Albo dzieciak jestes albo... pedofil.

Haha niezle :) tak powiedziałem przy okazji, ale straszznie mnie ciągnie do tej Polski, może powinenem zostać w UK na dłużej, wtedy bym się jakoś przyzwyczaił

Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 12 lip 2011 23:04


Starababa
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 30 sty 2011 15:26

Postautor: Starababa » 12 lip 2011 23:14



ewazraju
Rezydent
Posty: 1579
Rejestracja: 16 wrz 2007 14:54

Postautor: ewazraju » 25 lip 2011 20:32

mysle ze w TWOIM przypadku musisz wybrac pomiedzy polskim lasem a godnym zyciem


Wróć do „Sprawy codzienne”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 0 gości

cron