O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
kurieruk
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 14 kwie 2011 13:12

Postautor: kurieruk » 18 maja 2011 13:11

Witam
Widze ze watek nadal kwitnie ja niestety nie mialem jakis czas internetu wiec nie zagladalem tutaj.Wszystkich moge tylko przeprosic w pewnym momencie zostalem sam na polu bitwy i mimo moich nalepszych intencji znowu zle trafilem.Niestety macie racje ze brak profesjonalizmu ale zauwazcie ze ta sytuacja zaczela sie dopiero po wypadku z 8.03 wczesniej nie ma zadnych wpisow ktore nas tak oczerniaja.Po tym wypadku jakby tego bylo malo nastapilo wiele innych zlych zdarzen ale nie bede o tym pisal bo jak odpowiadacie mi przez telefon ze gowno was moje tlumaczenia obchodza,odbieram je na ile moge,ale jak pisalem jestem tylko czlowiekiem a telefonow jest mnostwo.Sytuacja bedzie sie znacznie poprawiac juz wszystko wraca na dobry tor jeszcze beda male problemy z ostania dostawa bo zostanie dowieziona do nastepnej srody tj.25.03 maksymalnie.Ale od tego transportu wszystko wraca do normy i od dnia wyjazdu z Londynu na weekend paczki beda maksymalnie w tydzien na adresie.Przepraszam za te wszystkie klopoty ale przyslowie ze nieszczescia chodza parami potwierdza sie a w naszym przypadku nawet czworkami.Pozdrawiam i obiecuje ze wszystkie paczki dotra do panstwa calo i bezpiecznie

magdni
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 19 maja 2011 08:26

Postautor: magdni » 19 maja 2011 08:46

packar pisze:Zlodzieje czyzby znieslawienie na to tez sa paragrafy prosze nam udowodnic kradziez a potem wypisywac takie rzeczy.Wlasnie dzis klient powiedzial ze znalazl taki temat wiec chetnie poczytalismy sobie jacy jestesmy ble.Jesli pani tak strasznie dziala to powinna wiedziec pani co to jest za firma i nie jest z kosmosu ma swojego wlasciciela od wielu lat a i packar.pl to domena ktora nalezy do tego samego czlowieka.Cooltura i radio w ktorym sie oglaszamy tez nie nada reklamy bez sprawdzenia istnienia firmy.Stacjonarka owszem moglaby byc zalozona ale po co zakladac cos co nie jest potrzebne,jestesmy ciagle w trasie od rana do wieczora wiec jaki sens.Doskonale pani wie ze 8.03 o 10:40 mielismy wypadek w drodze na zaladunek i zabralo nas pogotowie wszystkie rzeczy zabezpieczala policja te ktore mielismy na busie,niestety ze wzgledu na takie uderzenie duzo paczek uleglo zniszczeniu a auto poszlo do kasacji dziwne nie jest skoro wjechal w nas tir scania jadacy predkoscia conajmniej 80mil ale skoro pani dziala to na pewno pani dowiedziala sie tego z policji.Pasazerka i kierowca ciesza sie ze w ogole zyja a cala procedura odszkodowawcza troche niestety trwa szczegolnie jak klienci pomoc zebrac nam dokumenty potwierdzajace ze przewozili cenne lub mniej cenne rzeczy,zebysmy mogli przedstawic to firmie ubezpieczoniowej wola pisac glupie posty na londynku.
Dziekuje vauer6 za pozytywna opinie kimkolwiek jestes twoje paczki na pewno dotra nie musisz sie martwic.A wypadki niestety zdarzaja sie i nikt na to nic nie poradzi kazdy chcialby zeby zawsze bylo slodko,szkoda ze policja nie udostepnila nam zdjec i filmu z monitoringu wtedy kazdy z was powiedzialby cud ze zyja ale skoro pani ma takie uklady to uda sie pani je wyciagnac



... prawie mi sie Was szkoda zrobilo.....

Ja takze zostalam okradziona przez packar!!! Jestem w stanie zrozumiec wszystko, gdy zostalam poinformowana o wypadku czekalam, czekalam, czekalam.... i wykonywalam co jakis czas telefon bo nikt nie raczyl poinformowac mnie co sie dzieje z moja paczka, dostalam co chwile inne wiadomosci, najpierw byl wypadek, a moja paczka utknela w magazynie i nie ma mi jej kto wydac, potem dokumenty - listy przewozowe zabezpieczone przez policje, nastepnie paczka juz w Polsce ale w zwiazku z iloscia opoznionych paczek jeszcze nie wyjechala do adresata,.... potem zaginela i niewiadomo co sie z nia stalo.... ANI JEDNEGO SLOWA PRZEPRASZAM, ANI JEDNEGO TELEFONU Z WASZEJ STRONY Z PRZEPROSINAMI, KOPLETNIE NIC, niezwykle nieprofesjonalne, ignoranckie, i aroganckie podejscie!!!!
Sprawa zgloszona na policje, mam potwierdzenie, ze wypadek mial miejsce, ale mam tez potwierdzenie, ze moja paczka zostala przez Was odebrana od Road Managment, ktory przejal paczki po wypadku.
Prosilam, czekalam, ostrzegalam....zgodnie z listem, ktory zostal do Was wyslany przez mojego prawnika tuz przez Wielkanoca zglaszam sprawe do sadu. Wszystkich z Panstwa, ktorzy zostaliscie okradzeni i chcecie dolaczyc sie do mojego pozwu - zapraszam. Prosze o kontakt na adres okradzeni-przez-packar@o2.pl Prosze o opisanie swojej histori (najlepiej po angielsku) i dolaczenie skanu dowodu nadania paczki. Zanim odzyskamy nasze pieniadze, pewnie troche to potrwa, ale nie pieniadze w tym wszystkim juz teraz chodzi. Mam nadzieje, ze nikt juz nigdy nie wysle z tymi ZLODZIEJAMI!!!!! I nie sa to pomowienia Panie Bartku, paczke odebraliscie ode mnie 6-go marca, dzis mamy 19 maja, a ona nadal nie dotarla, co wiecej nie wykonaliscie do mnie ani jednego telefonu z informacja o przebiegu sprawy, wiec chyba nie mozecie powiedziec, ze nie macie sobie nic do zarzucenia....

kurieruk
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 14 kwie 2011 13:12

Postautor: kurieruk » 19 maja 2011 10:34

Wszystkie paczki jakie otrzymalismy od firmy ktora je zabezpieczala dawno zostaly rozwiezione o innych sluch zaginal nie dali nam nawet jakis szczatek ani nic sami jestesmy poszkodowani stracilismy swoje wlasne rzeczy ktore byly w aucie o dosc sporej wartosci nikt nie wie gdzie to jest uslyszelismy ze uleglo zniszczeniu i w tym temacie nie mozemy nic zrobic.Staram sie skompletowac dokumenty im wiecej tym szybciej uda sie dostac odszkodowanie za poniesione straty sami do dzis nie dostalismy ani funta.Jesli chodzi o kontakt to jak mowie staram sie odbierac wszystkie telefony i kontaktowalismy sie z kazdym do kogo mielismy kontakt lub oni kontaktowali sie z nami.Na dzien dzisiejszy tylko 4 osoby z 9 poszkodowanych stara sie z nami wspolpracowac odniosnie wypadku.Zreszta ja bylem uczestnikiem tego wypadku i przez jakis czas bylem w niezlym szoku wstrzas mozgu i bardzo potluczony problem z kregami do dzis nie doszedlem do zdrowia w 100% informacje przekazywal kolega mogl cos pokrecic naprawde to bylo bardzo duze zamieszanie auto poszlo do kasacji bylo bez dachu i burt a paczki polecialy na 50m jak nie dalej od auta nawet materac double widzialem to na filmie z kamer bo sam niewiele pamietam.Nikt nie wierzyl w to i wolicie zalatwiac sprawy przez neta jak widze wiec prosze o przeslanie nam kopi oryginalu dokumentu wystawionego przez nas i okreslenie co panstwo przewozili najlepiej na naszego maila.
ps. niektorzy polacy czytajac te posty chca wykorzystac sytuacje i wmawiaja nam ze cos wyslali na szczescie daty odbioru sie nie zgadzaly i ten ktos juz sie nie odzywa.To jest straszne jak niektorzy chca zyrowac na cudzym nieszczesciu.Co do pani nawet nie wiem kim pani jest i kiedy sie pani probowala z nami skontaktowac.Ja jestem sam powtarzam to jeszcze raz a telefonow bylo setki w roznych sprawach.

Szkoda ze nie wiecie jak odbywaja sie rozmowy np.pani straszy nas sadem i prosi o kontakt oczywiscie nieodbiera w ogole telefonow po 5-6 razie dajemy spokoj.Nastepnie dzwoni pan i sie pyta co z jego paczka ja prosze o przeslanie listu przewozowego i opisu co tam mniej wiecej bylo pan odpowiada a gowno wiec co ja mam powiedziec ze za gowno to raczej niewiele zaplaca.
Jesli chodzi o sad prosze bardzo nie mamy nic do ukrycia i nigdy w zyciu nic nikomu nie UKRADLISMY.Zlodziejem niech nas pani nazywa jak juz bedzie miec wyrok sadu w co jestem w 100% pewny nie nastapi nigdy bo powtarzam wypadek i zniszczone mienie to nie KRADZIEZ.Osobom z ktorymi mamy kontakt wyplacimy odszkodowania jak tylko dostaniemy je z ubezpieczalni.Pozdrawiam i na tym chyba zakoncze moje wywody reszta na maila lub telefonicznie.Czekam na kopie do konca miesiaca potem zajme sie tylko tymi klientami co z nami wspolpracuja,bo oni czekaja przez tych co sie ociagaja.
Ostatnio zmieniony 19 maja 2011 11:49 przez kurieruk, łącznie zmieniany 3 razy.

magdni
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 19 maja 2011 08:26

Postautor: magdni » 19 maja 2011 11:00

kurieruk pisze:Wszystkie paczki jakie otrzymalismy od firmy ktora je zabezpieczala dawno zostaly rozwiezione o innych sluch zaginal nie dali nam nawet jakis szczatek ani nic sami jestesmy poszkodowani stracilismy swoje wlasne rzeczy ktore byly w aucie o dosc sporej wartosci nikt nie wie gdzie to jest uslyszelismy ze uleglo zniszczeniu i w tym temacie nie mozemy nic zrobic.Staram sie skompletowac dokumenty im wiecej tym szybciej uda sie dostac odszkodowanie za poniesione straty sami do dzis nie dostalismy ani funta.Jesli chodzi o kontakt to jak mowie staram sie odbierac wszystkie telefony i kontaktowalismy sie z kazdym do kogo mielismy kontakt lub oni kontaktowali sie z nami.Na dzien dzisiejszy tylko 4 osoby z 9 poszkodowanych stara sie z nami wspolpracowac odniosnie wypadku.Zreszta ja bylem uczestnikiem tego wypadku i przez jakis czas bylem w niezlym szoku informacje przekazywal kolega mogl cos pokrecic naprawde to bylo bardzo duze zamieszanie.Skoro wolicie zalatwiac sprawy przez neta prosze o przeslanie nam kopi oryginalu dokumentu wystawionego przez nas i okreslenie co panstwo przewozili najlepiej na naszego maila.
ps. niektorzy polacy czytajac te posty chca wykorzystac sytuacje i wmawiaja nam ze cos wyslali na szczescie daty odbioru sie nie zgadzaly i ten ktos juz sie nie odzywa.To jest straszne jak niektorzy chca zyrowac na cudzym nieszczesciu.Co do pani nawet nie wiem kim pani jest i kiedy sie pani probowala z nami skontaktowac.Ja jestem sam powtarzam to jeszcze raz a telefonow bylo setki w roznych sprawach.


Wierze, ze ludzie staraja sie wykozystac sytuacje, dlatego w swoim poscie napisalam, ze pomoge kazdemu kto przesle dowod wyslania paczki - jak wyglada oryginal wiem.... cos kiepsko idzie Wam kontakt z poszkodowanymi bo do mnie nie wykonano ANI JEDNEGO TELEFONU ani po smsie, gdzi informuje, ze to juz ostatnia polubowna proba rozwiazania problemu, ani po liscie od adwokata gdzie podaje 2 numery stacjonary i komorkowy, ani po emailu... Zdecydowanie bardziej wolalabym zalatwic to poprzez normalna rozmowe z Panstwem, jednak z Waszej strony przez 2 miesiace nie bylo takiej chceci. w tej chwili bede rozmawiala z Panstwem tylko "pisemnie" niekoniecznie na forum, jutro przesle dowod nadania, czy mam to zrobic na mail podany na stronie firmy, czy tez na jakis inny???

Paczka byla odebrana z E15.... jestesmy niemalze sasiadami ....list przewozowy konczy sie cyframi 090 - to tak dla potwierdzenie, ze nie blefuje i nie zeruje na Waszym nieszczesciu. Zostalam okradziona na blisko 1000 funtow - rachunki na wszystkie rzeczy znajdujace sie w moich 2 paczkach oczywiscie posiadam.

kurieruk
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 14 kwie 2011 13:12

Postautor: kurieruk » 19 maja 2011 12:15

A w koncu wiem kim pani jest pani N.M jak mniemam dostalem maila jednego jedynego odrazu brzmiacego przedsadowne wezwanie do zwrotu paczek i smsa tez i usilowalem przez 2 dni dodzwonic sie do pani ale nikt nie odebral telefonu a uwazam ze to trzeba byla zalatwiac telefonicznie a nie mailowo, bo nie moglem zwrocic czegos czego nie mam.Prosze podac nas do sadu jak pani chce,my nic nie ukradlismy i powtarzam to co dostalismy dawno zostalo doreczone do odbiorcow.Bedziemy starac sie o odszkodowanie zajmuje sie tym firma i czekamy w tej chwili na kompletowanie dokumentacji.Prosze dokumenty wyslac albo na firmowego maila albo na mojego.

ps co do kontaktu 11.03 potem 16.03 potem 18.03 25.03 i 28.03 to kontakty z pani strony z nasza firma za kazdym razem odpowiadalismy zgodnie z informacjami ktore posiadalismy.Skoro kontaktowala sie pani z nami dlatego my nie dzwonilismy.Informacje byly bardzo chaotyczne to fakt ale dlatego ze ciezko przekazywac wiadomosci jak sie jest po wypadku gdzie mialo sie robita glowe.Jakos po 2-3 tygodniach zaczalem kojarzyc fakty i dopiero jak otrzymalismy papiery i rozwiezlismy paczki doszlismy ktorych dokladnie brakowalo.
Nie chce mi sie juz wiecej pisac tlumaczyc wiem jedno jestesmy uczciwymi ludzmi tylko ze wzgledu na zdarzenia pogubilismy sie bo pierwszy raz nas cos takiego spotkalo.|Pozdrawiam

kurieruk
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 14 kwie 2011 13:12

Postautor: kurieruk » 19 maja 2011 13:07

apropo sądów nie mozna publicznie nazwac kogos złodziejem póki nie orzeknie tego sąd. Z pewnością osoby takie mogą odpowiadać z art 212 & 1 kk i 212 & 2 kk

aina24
Rezydent
Posty: 2989
Rejestracja: 29 sty 2010 15:34

Postautor: aina24 » 19 maja 2011 23:26

wy to macie problemy :roll: po co to te paczki do pl slac kase dac niech sami sobie cos kupia, po co im te angielskie graty w pl :roll:

alem sobie fajna kiecke dzisiaj kupila :wink:

malutka986
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 01 cze 2011 14:34

Postautor: malutka986 » 01 cze 2011 14:46

Witam
Czy jest jeszcze ktoś kto czeka na przesyłkę od firmy packar??
Ja wysłałam paczki prawie 4 tyg temu i do tej pory nie wiem co się z nimi dzieje, tel angielskiego nikt nie odbiera polski jest wyłączony,,,
Widzę ze ktoś z firmy tutaj też się udziela tak więc liczę na jakąś odpowiedź.
Korzystam z tej firmy kolejny raz i wczesniej nie było jakichkolwiek zastrzeżeń....
Paczki były wysłane 6 maja tak więc z tego co czytałam wypadek,blokujący wszystko był wcześniej...
Czy ktoś jeszcze ma może podobny problem??

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 01 cze 2011 15:14

a przeczytalas cos z tego watku czy tylko potrafisz wywalic post wielkimi literami ????????????? co za idiotka

kozbierski
Troll
Posty: 306
Rejestracja: 29 sty 2010 07:21

Postautor: kozbierski » 14 cze 2011 09:27

tak się kończy jazda po pijaku!

maya
Rezydent
Posty: 1120
Rejestracja: 28 wrz 2007 11:57
Kontaktowanie:

Postautor: maya » 14 cze 2011 11:05

Malutka a tak krzyczy..

Brrr

;-)

doris111
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 20 cze 2011 14:38

Postautor: doris111 » 20 cze 2011 14:39

Wiem ze ten watek sie juz ciagnie ale jestem ciekawa jak to sie w Waszych przypadkach wszystko zakonczylo?czy wszystkie paczki w koncu doszly?czy skladaliscie sprawe na policje?Prosze odpowiedzcie bo ja tez wysylalam paczki i ciagle nie wiem co sie z nim dzieje minal juz ponad miesiac

traskix
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 08 cze 2011 20:07

Postautor: traskix » 20 cze 2011 21:45

Tez czekamy juz ponad miesiac. W paczce mamy wazne rzeczy na wyjazd. Wyslalismy paczke duzo wczesniej w razie jakis opoznien, ale tego to sie nie spodziewalismy. Nie sa w stanie konkretnie powiedziec gdzie paczki sa i co sie z nimi dzieje. Obiecano mi ze dojda w tym tygodniu (juz 5 tydzien). Jesli paczki nie dojda to bede musial zglosic to na policje. Kosztuje to mnie i cala moja rodzine duzo nerwow i nieprzespanych nocy. Tak jak ta firma dziala to absurd. Odbieraja paczki, pobieraja oplate, zobowiazuja sie je dostarczyc, przekazuja je posrednikowi i nie maja absolutnej kotroli nad tym co sie z nimi dzieje. Ja nie chce robic nikomu problemow, tylko dostac paczke i juz nigdy sie do nich nie odezwe.
Ktos jeszcze czeka juz tak dlugo??? Albo dluzej?????
Pozdrawiam.

job
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 20 cze 2011 18:34

Postautor: job » 22 cze 2011 11:03

Cześć.Ja wysłałm swoja paczke 28 maja.tydzien temu telefon jeszcze był odbierany,teraz juz jest wyłączony.Macie jaki kolwiek kontakt z nimi?Docieraja w koncy wasze paczki?

doris111
Gastarbeiter
Posty: 4
Rejestracja: 20 cze 2011 14:38

Postautor: doris111 » 22 cze 2011 12:27

hej sluchajcie dostalam emaila od packar napisali ze ukradli mu telefon z karta dlatego tel ma wylaczony i czeka na aktywacje nowej karty wiec nadzieja jest przepraszal mnie rowniez i zapewnial ze paczki dojda...co mozemy innego robic jak czekac?pozdrawiam


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 34 gości