Postautor: Alfi » 15 kwie 2011 16:31
Proszę o poradę:)
Mam pracę w Anglii, z przyczyn niezależnych trwa ona jedynie sezonowo, od maja do października. Spędziłam już tak trzy lata, a to przyjeżdżając do Polski, raz nawet znalazłam inną pracę w Anglii i wtedy mój obecny szef ściągnął mnie z powrotem niewielką podwyżką i częściowym polepszeniem warunków pracy. W praktyce okazało się, że momentami zastępowałam kierownika. Nie jest to żalenie się, naprawdę lubię moją pracę.
Teraz znów na zimę wróciłam do Polski, nawet podłapałam pracę tutaj, ale tęskni mi się za Anglią.
Dziś dostałam maila od mojego angielskiego szefa z zapytaniem, kiedy do nich wrócę. Wiem, że nie jestem niezastąpiona, ale z drugiej strony dużo łatwiej pracuję się z osobą znającą się na rzeczy. Konkretnie chodzi mi o to jak delikatnie zasugerować, że mogliby podwyższyć nieco moje zarobki? Sytuacja jest o tyle trudniejsza, że muszę zrobić to telefonicznie, lub mailowo. A może lepiej poczekać z taką rozmową jak już tam pojadę?
Co myślicie?