Ale urwał - Irena Magdalowic w Come dine with me

[Emigrantka]

Ufff az mi lepiej ze nie tylko u mnie tak bylo...

Kakao do kanapek ze smalcem to nie bardzo ale do kanapek z dzemem (nie skladanych jak tu ale NORMALNYCH kanapek) to jak najbardziej....i to bardziej na sniadanie, po kaszy mannie czy innych platkach owsianych

Do kanapek ze smalcem ma kolacje to im mogla czarna herbate podac...

Za MOICH czasow w Polsce tak sie jadlo, obiad kolo 2-3 byl a nie po nocach, w dupach sie wszystkim teraz poprzewracalo

[aina24]

bosa gary pozmywane? zmywak czysty? chybas zapiernicz w swieta miala w garach, w robocie, ze tak cie nie bylo....

oh, ta gwiazda ktora tatuawonemu tlumaczy jak ludzie sa zli i sie czepiaja?

aina - sprawdzilas swoje gary zanim w czyjes zajrzalas?

ja to od razu po gotowaniu zmywam

[BosaStopa]

no kanapki
generalnie

no obejrzalam..przypuszczam ze zruek z lacha kielbachy by lepiej wyszedl w cycku ale generalnie -dobrze dla dziewczyne
jednalze faktycznie -jak ja zrazy zawijany lubie tak wyglad faktycznie pzypominal kupe



usmialam sie - a juz Liz the cougar mnie po prostu zabija!

haha, dobre byly odcinki

Ale przyznasz, ze zupelnie niepotrzebnie zjechano Irene, przygotowala to co chciala i juz.
Ja bym cos innego wybrala, ale i tak nienajgorzej wypadla.

A Liz, LOL, niesamowita