no ja sie przeprowadzilam....prawie "nago"

, wszystkie ciuchy prawie wygotowalam i wyczyscilam chemicznie, cala posciel, lozka, materace wypieprzylam za przyslowiowe okno, jak jestes zdesperowany to zrobisz wszystko
na nowym mieszkaniu znalazlam jedna cholere,zamordowalam z zimna krwia, liscie pod materac i spokoj...juz 3 lata
Blondynek...odpluskwianie przez council nie dziala jesli robia to tylko w twoim mieszkaniu, zazwyczaj zainfekowane jest tez sasiedztwo, musieli by zrobic gruntowne czyszczenie wszystkich mieszkan a i tak nie daje ci to gwarancji ze za jakis czas nie przyleza do ciebie z powrotem...
Uczepilam sie tych lisci, poniewaz poki co ciagle pluskwy nie znosza tego zapachu, wiec zamiast byc zabite poprostu sie wynosza...
BTW...po tym jak porozkladalam liscie , moi sasiedzi zaczeli robic gruntowny remont w swoim domu, nie smialam sie spytac dlaczego
User....nie wszystkich stac na flaty w centrum, postaraj sie choc raz byc czlowiekiem a nie szuja
Znajdz kogos do kochania a nie tylko p....enia to moze oprocz dolnych kanalow jakis mozgowy ci sie przepchnie
