O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
radykkrys
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 20 lip 2010 23:40

MASZ W SOBIE MOC,UZDRÓW SWOJE ŻYCIE.RADYKALNE WYBACZANIE.

Postautor: radykkrys » 21 lip 2010 15:39

Każdy z nas ją ma, tylko że czasem trudno jej szukać w sobie, bo przywykliśmy szukać szczęscia wszędzie poza nami, a sporadycznie i tylko niektórym udaje się zajrzeć do własnego wnętrza.
Wszyscy są winni za nasze niepowodzenia choroby, brak motywacji. Rodzice, politycy, szefowie.Jesteśmy pełni gniewu,zazdrościmy tym, którym jednak się powiodło. A zdarza się, że ktoś nas kiedyś w życiu bardzo zranił i nie potrafimy mu wybaczyć. Pielęgnujemy w sobie poczucie krzywdy.Tracimy spokój,spontaniczność i radośc życia. Często funkcjonujemy na bardzo niskich wibracjach, wcale nie kochamy siebie i nie jesteśmy z siebie zadowoleni. A co się dzieje dalej?
Życie manifestuje nam nasze przekonania, że wszystko jest do d... i stają się one rzeczywistością. Nasze życie odzwierciedla nam to w jaki sposób myślimy.
Radykalne Wybaczanie, wprowadzone i propagowane przez angielskiego terapeute Colina Tippinga, jest jedną z metod która zmieniła życie, a nawet poprawiła zdrowie bardzo wielu ludzi.Wystarczy zmienić perspektywe postrzegania naszej rzeczywistości, A MOŻEMY ZYSKAĆ WIĘCEJ NIŻ SIĘ SPODZIEWAMY.

Usercostam
Rezydent
Posty: 5231
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 21 lip 2010 16:20

Co za belkot. Znajdz sobie jakas panne i przelec porzadnie.

matej
Emigrant
Posty: 258
Rejestracja: 28 lis 2008 15:19

Postautor: matej » 21 lip 2010 16:26

Yyy... aha :roll:

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 21 lip 2010 16:34

radykkrys pisze:MASZ W SOBIE MOC,UZDRÓW SWOJE ŻYCIE.
.



usercostam pisze:Co za belkot. Znajdz sobie jakas panne i przelec porzadnie.


Nigdy nie lekcewaz ciemnej strony mocy :twisted:

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 21 lip 2010 17:36

...moze opis terapii jest dosc zawily i barwny ale w innych terapiach znajdziecie dowody na to umiejetnosc WYBACZANIA ma sens...
...no ale wybaczanie to nie jest przypadlosc ktora nacja polska poze sie poszczycic...
...co do ciemnej strony mocy: kazda ulotka dolaczana do leku ( na grozne ipowszechne choroby) wyjasnia kto kogo robi w konia...

radykkrys
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 20 lip 2010 23:40

Postautor: radykkrys » 23 lip 2010 12:37

Co do ciemnej strony mocy, to taka jej rola by, stanowić kontrast do jasnej strony mocy.
Cym jest Radykalne Wybacczanie- filozofią duchową, która zakłada, że jesteśmy przede wszystkim istotami duchowymi,które żyją w ciałach by doświadczać ludzkich emocji i uczuć.Radykalne Wybaczanie jest formą pomocy terapeutycznej, nie jest religią.
Możemyw przyjąc że, wszyscy jesteśmy jednością, a na poziomie duchowym jesteśmy tacy sami. Stanowimy boską część stworzenia. Oderwani od jedności, niczym krople oceanu, chcieliśmy doświadczyć kontrastu wszystkiego co tym oceanem czyli tą boskością miłością nie jest, by przypomniieć sobie co nią jest.
Na poziomie ludzkim odgrywamy role,doświadczamy pewnego wzorca energii, a wszystko ma określony cel i porządek.
Sytuacje zdarzają się w naszym życiu dla nas, a nie przeciwko nam.Tworzymy je podświadomie,przyciągamy ludzi wyrządzających nam krzywde, choć świadomie tego nie chcemy. W zasadzie dostajemy to o co prosimy, lub to czego chciała doświadczyć nasza dusza. Jesteśmy twórcami naszych chorób, choć woleli byśmy ich uniknąć.
Jak to się dzieje?
Na poziomie umysłu wszystko wydaje nam się inne.Wystarczy zmienić perspektywe postrzegania rzeczywistości, na perspektywe duchową, to wyłoni się nam jakiś sens.
Wszystko dzieje się po coś i ma się dziać. Patrząc z perspektywy umysłu oceniamy, wartościujemy, dzielimy na to co dobre i złe. Kiedy natomiast spróbujemy spojrzeć z tej innej perspektywy, możemy czasem powiedzieć że przykra rzecz jaka wydarzyła nam się w przeszłości, miała naprawde pozytywny oddżwięk.
A co z tymi chorobami? Jako istoty ludzkie jesteśmy wyposarzeni w emocje, uczucia, które służą nam do wyrażania nas samych, tego co przeżywamy.Zdarza się że zostaną przez nas zablokowane, stłumione.Tracimy energie na wmiatanie brudów pod dywan.Np. ktoś wyrządził nam ogromną krzywdę, a my dla świętego spokoju wybaczamy mu, ale nosimy i tak rane w sercu, pielęgnujemy zadre, czujemy w sobie krzywde. A nasz organizm wszystko koduje.Tworzą się blokady energetyczne. I powstaje choroba,która na początku widoczna jest tylko w naszej aurze, a dopiero potem objawia się w ciele.

radykkrys
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 20 lip 2010 23:40

Postautor: radykkrys » 23 lip 2010 13:44

Radykalne Wybaczanie daje nam narzędzia dzięki którym możemy dotknąć naszych emocji i uczuć, pozwolić im wyjść na zewnątrz, uwolnić je i zaakceptować takimi jakimi są. Wyrazić siebie bez udawania, wybaczyć radykalnie na obu poziomach.
Dzięki temu naprawde bardzo wiele zyskujemy,rozpuszczamy blokady energetyczne.
Akceptacja!Siebie,takich jakimi jesteśmy, innych takich jakimi są i tego wszystkiego co nam sie przydarza.
Wiele ludzi mówi, że po warsztatach Radykalnego Wybaczania, czy sesji indywidualnej z trenerem, dzieją się cuda.A to tylko dla tego, że tworzymy w swoim życiu piękną przestrzeń, gotową na przyjęcie znacznie więcej miłości, obfitości i zdrowia.
Zostałam trenerem, bo ta metoda zadziałała w moim życiu.
Co jeszcze chciałam dodać, że częstym zjawiskiem, które jest i które obserwujemy, a które nie do końca sobie uświadamiamy, to, to że wszyscy stanowimy lustra, a drugi człowiek pokazuje nam to czego w sobie nie lubimy,nie akceptujemy.Np.Posiadamy fałszywe przekonanie o sobie samym, że nie jesteśmy godni i warci miłości,bo kiedy byliśmy dziećmi ojciec nas porzucił i wcale się nami nie interesował. I na tej bazie tworzymy swoje przekonanie o sobie samym.Myślimy, że nie jesteśmy zbyt dobrzy,by zasługiwać na milość.I jeżeli w taki sposób myślimy, nasi życiowi partnerzy nas w tym utwierdzają. Zadają nam kolejne ciosy i będzie tak, aż do momentu kiedy uświadomimy sobie w swojej głowie że nasze myślenie jest błędne, bo każdy zasługuje na miłość. A naszego dręczyciela zobaczymy w innym świetle, już jako uzdrawiającego anioła, który dręczył nas do momentu naszego przejrzenia na oczy.Wystarczy czasami uwierzyć, uświadomić i powiedzieć sobie. Ja ...jestem czastką boskiej istoty, jestem wspaniały! Nie jestem ani lepszy,ani gorszy od innych.Mam prawo być taki jaki jestem, mam prawo się mylić. Kocham siebie, potrafie kochać i zasługuje na miłość i szacunek.
Jak krzykniesz w tunelu "nie nawidze cię!", to echo odpowie ci tym samym.Spróbój krzyknąc "Kocham cię!" i posłuchaj...Spróbuj spojrzeć inaczej na rzeczywistość, i możesz być zaskoczony.


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 25 gości