juzekbrona pisze:Na maturze w 1986 jak się zrobiło 3 błędy ortograficzne to była dwója (pał nie było).
A potem jak Hołda na egzaminie przyłapał na błędzie językowym to wyp... z sali.
A jeszcze potem, jak mówiłem lej'a zamiast lejte_r to mnie też wywalili. Już tu.
A teraz risentli to Polacy zachorowali epidemiologicznie na dysleksję. Niezależnie od języka, którym
próbują mówić.
heh bo na ulicy mowi sie innym jezykiem niz w szkole czy jak tam, lej'a wiadomo, ze tylko przy piwie i na ulicy
tylko blondynek taka elokwetna ze wszedzie z litery
niewiem czego tam ucza w pl
ale poziomu edukacji w anglii nie ma co porownywac, bo czy widzieliscie anglika po studiach w fabryce na polkach ukladajacego czy w przataniu?? a polakow z licencjatem czy magisterka pelno przy takich pracach
wiec blondynek ja sie tylko smieje z tych twoich wypocin jezykowych bo londynek to nie olimppiada jezykowa
a jak bym jezykow nie umiala to bym piatki na dyplomie nie miala i nie pracowala bym tu gdzie pracuje i nie pisala teraz na compie tylko podlogi bym zmywala
a chlopa ci trzeba bo mniej upierdliwa bys byla