witam,
mam strasznie pilna sprawe i bardzo licze na wsza pomoc!!
Zostalo mi 7 dni do zgloszenia w sadzie mojej sprawy a unia w ktorej zglaszalam sie o pomoc po prostu mnie wystawila do wiatru, wiec moze wy mi pomozecie.
Pracowalam 5 lat w pizzerni w ktorej jak sie okazalo szef wcale nie zglosil mojego zatrudnienia w HO. Ja wiem ze jest to takze i moja wina ze nie dopilnowalam sprawy, ale uwierzcie mi byla to moja pierwsza praca od razu po przyjezdzi i nie mialam pojecia jak to ma wygladac, Szef tlumaczyl mi ze przeciez dostaje payslipy wiec to sie liczy. A jak pozniej upominalam sie o jakies dokumenty szef straszyl mnie wyrzuceniem. Wyszlo jak wyszlo zostalam wyrzucona i dostalam czas 10 min na spakowanie sie i opuszczenie pracy, oczywiscie na oczach swiadkow bo staralam sie postawic na swoim. I teraz 5 lat mam nie udokumentowane, tzn wszystko co mam to tylko payslipy i p60.
I teraz moje dwa pytania:
- Czy grozi mi cos jesli zglosze sie do sadu, ktos mi powiedzial ze moge placic kare za nie placony TAX- ale ja nie wiedzialam o tym

. Ja dowiedzialam sie po zwolnieniu, ze on sciemnial ze pracuje nawet mniej niz pol etatu (oczym nie mialam pojecia) i nie placil za mnie ani podatku ani ubezpieczenia
- Co mam zrobisz zeby zglosic to do sadu- chodzi mi o to zeby policzyli mi te 5 lat pracy i zeby zaplacil za mnie ten zalegly TAX. Zostalo mi 7 dni (mija mi 20 dzien po zwolnieniu). Poradzono mi zebym uzupelnila dokument ET1 ale nie wiem bo to tylko tzw "plotka".
BARDZO BARDZO prosze pomozcie mi i nie osadzajcie, glupota ludzka rzecza:) ucze sie na bledach!!