Postautor: desperado » 05 sty 2010 16:19
Jestem malarzem pokojowym... ale chyba większość Polaków nim jest... jestem również lakiernikiem samochodowym, miałem swój warsztat w Polsce, niestety rozstałem się z żoną, warsztat został razem z Nią na podwórku. Po angielsku dogadam się, ale tylko dogadam. Nie boję się pracy, nawet bardzo ciężkiej pracy. Jak jest faktycznie, bo w Polsce też jest praca, tylko co z tego jak stawka wynosi np. 5-6 zł na godzinę. Jak to wygląda w Anglii? Byłem kilka dni w Londynie, wiem jakie są ceny, nie miałem jednak czasu rozglądać się za pracą. Nie mam wymagań, wiem, ze muszę zacząć od samego dołu. Liczę na każdą odpowiedź, zawsze coś może mi dać.
Pozdrawiam
DArek