Postautor: dejmonik » 01 lis 2009 01:36
Mielismy taki system w kuchni: zaraz po zamknieciu kuchni spuszzcalismy olej przez sitko do zwyklych garnkow a nastepnie te garnki stawialismy na stoly kuchenne zeby kitchen porter mogl bez przeszkod podloge umyc, podnoszac ten garnek wychlapalo mi sie troche oleju na reke i go upuscilem ok 30l...wylalo sie wszystko na mnie...to byl wymysl naszego head chefa...nie bylo rekawic ochronnyc a apteczka jak sie okazalo byla praktycznie pusta, dlatego zanim dotarlem do szpitala prrzezylem meczarnie...mam health and safety certificat, ale to od poprzedniego pracodawcy, Obecny (od 4 mies) nawet sie o niego nie pytal i nie mielismy zadnego szkolenia...chce wiedziec czy jest sens walczyc o jakies oszkodowanie bo niby to moja wina bo sam na siebie to wylalem przypadkiem ale wykonywalem obowiazki w sumie....tylko jak to udowodnic....