Pytanie świeżaka

ewazraju · Postautor: **ewazraju** » 07 paź 2009 01:23

aha,nie zauwazylam,sorry...

Londyn jest absolutnie no 1
moim skromnym zdaniem

71jkc · Postautor: **71jkc** » 07 paź 2009 01:26

easy girls , time out ! chlopak w londynie sie udusi i wiem , bo ja sie dusze angiK

NIE PRZEJMOJ SIE EWA ona ma takie npady , stress no i widac ze ty sie lepiej z tym obchodzisz bo czym dalej od londynu tym lepsze zycie .
tj wedlug mojego uznania

EWAzr piernik ma tyle do kolka ze tak jak twoja pala prosto nie jedzie i jest w kraju hip pup daj mi cosik bo mnie kreci i biezesz co ci daja to juz porazka ale badz szczeze z siebie dumna dobre imie polsce wrabiasz dupa
na soho jestescie hit !
http://www.youtube.com/watch?v=95RYTFFG0PQ
dobrej nocy

angik · Postautor: **angik** » 07 paź 2009 01:40

OK

.
Dzieki 71.

ewazraju · Postautor: **ewazraju** » 07 paź 2009 01:41

oj jutro bedzie cie glowka bolec

71jkc · Postautor: **71jkc** » 07 paź 2009 02:12

ok mnie nurofen podzila a tobie co? Vice squad ? jak cie z ulicy sciagna no ale trzeba jakas sie nastudiach utrzymac ty nie pierwsza i nie ostatnia , wiec tylko mniej zazywaj ;
my tu z\yjemy wiecel niz twoje 6 lat tu w uk i takie historie znamy

ewazraju · Postautor: **ewazraju** » 07 paź 2009 02:15

w takim razie czuje sie uprzywilejowana ze zyje tu krocej i takich historii nie znam

71jkc · Postautor: **71jkc** » 07 paź 2009 02:30

ewka co ci na dupie lezy i uciska ?
napisz to sie posmiejemy

phi twoje 6 lat nic cie nie nauczylo / cipka glupia jestes i jak geyowych lasek szuksz to nie tu . nie lubie twojego pisania i spadaj . rekrutuj lesbijki gdzie indziej .. :arrow:

ewazraju · Postautor: **ewazraju** » 07 paź 2009 02:34

dear 71
odnosze wrazenie ze jeden drink wiecej
i juz nic wiecej nie napiszesz :shock:

banita · Postautor: **banita** » 07 paź 2009 08:56

darekzlondku pisze:...jaki procent z emigrujacych Amerykanow czy brytyjczykow zasuwa na zmywaku, jest pomocnikiem na budowie, sprzata cudze smieci po domach, etc...

heh widzisz to sie nazywa szanowac sie, znac swoja wartosc itp itd. zwal jak zwal

oczywiscie ze zadna praca nie hanbi i nie od razu rzym zbudowali ale takie prace powinny byc tylko startem a niestety wiekszosc rodakow jak juz sie zaczepi w czyms takim to tkwi tam latami zamiast brnac do przodu.

Emigrantka · Postautor: **Emigrantka** » 07 paź 2009 08:59

banita pisze:
darekzlondku pisze:...jaki procent z emigrujacych Amerykanow czy brytyjczykow zasuwa na zmywaku, jest pomocnikiem na budowie, sprzata cudze smieci po domach, etc...

heh widzisz to sie nazywa szanowac sie, znac swoja wartosc itp itd. zwal jak zwal

oczywiscie ze zadna praca nie hanbi i nie od razu rzym zbudowali ale takie prace powinny byc tylko startem a niestety wiekszosc rodakow jak juz sie zaczepi w czyms takim to tkwi tam latami zamiast brnac do przodu.

Ermmmmm - i znowu wszystko schodzi do problemu "komunikatywnego jezyka".

banita · Postautor: **banita** » 07 paź 2009 09:04

po 6 latach to juz nawet pies zacznie szczekac po angielsku

Usercostam · Postautor: **Usercostam** » 07 paź 2009 11:06

Ja tam nie wiem jak wy, ale mi sie marzy praca w pubie. Jeszcze przed 30stka zamierzam sobie wziasc pare miesiecy wolnego i wyjechac myc pokale po swiecie.

banita · Postautor: **banita** » 07 paź 2009 11:08

opracowanie naukowe

http://polishexpress.polacy.co.uk/index ... 2168&stt=1

Pytanie świeżaka

Kto jest online