O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
she78
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 25 sty 2009 22:27

Własny polski sklep-jak to zalatwic?

Postautor: she78 » 25 sty 2009 22:31

Sluchajcie,chcialabym otworzyc swoj niewielki sklepik z polska zywnoscia.Problem w tym,ze nie wiem gdzie sie udac aby znalezc lokal,ubiegac sie o kredyt i wszelkie pozwolenia.Jesli jest ktos kto orientuje sie w tym temacie i chce mi pomoc...bede niezmiernie wdzieczna.To dla mnie bardzo wazne!!!

angik
Posty: 0
Rejestracja: 21 sty 2009 05:30

Postautor: angik » 26 sty 2009 13:45

Lokalu poszukaj w ogloszeniach/agencjach do sprzedania lub wynajecia. O kredyt zapytaj w banku musisz im przedstawic buissnesplan . O wszystkie pozwolenia pytaj w Counsil-u. Powiedz im co chcesz zrobic dokladnie i odpowiedza Ci na wszystkie pytania. Musisz zarejestrowac dzialalnosc gospodarcza ale to tez Ci powiedza. Powodzenia.

SMarek
Gastarbeiter
Posty: 52
Rejestracja: 05 cze 2008 17:09

Postautor: SMarek » 29 sty 2009 23:05

Witam
Znam o wiele przyjemniejsze sposoby na popadnięcie w tarapaty finansowe np kilkutygodniowe szaleństwo w egzotycznych krajach za pożyczone pieniądze.
A tak na poważnie. Dziewczyno czy Ty nie widzisz co się dookoła dzieje. Ile sklepów i firm bankrutuję? Zrób rozeznanie czy na pewno brakuje takiego sklepu w Twojej okolicy i ilu możesz mieć potencjalnych klientów. Weż też pod uwagę że duże sieci handlowe mają zwykle w swoich sklepach polską żywność, a konkurowanie z nimi to jak próba kopania się z koniem. Teoretycznie można, ale wynik jest z góry przesądzony.
Pozdrawiam

Babcia Jadzia
Emigrant
Posty: 427
Rejestracja: 07 sty 2009 19:35

Postautor: Babcia Jadzia » 30 sty 2009 00:14

duże sieci handlowe mają zwykle w swoich sklepach polską żywność,


.. i to a niebo taniej niz male polskie sklepy

Wlasnie zamowilam z Asdy kapuste kiszopna, chleb, korniszony,kielbase, poledwice, kisle/budynie i grzeski :)

Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Postautor: Gonzo » 01 lut 2009 23:07

A polskiego piwka nie lubisz?Tylko nie pisz,że wolisz te siki Stella please........

Babcia Jadzia
Emigrant
Posty: 427
Rejestracja: 07 sty 2009 19:35

Postautor: Babcia Jadzia » 01 lut 2009 23:22

Nie nie lubie - zapach piwa przyprawia mnie o odruchy wymiotne.

Ale Asda ma Tyskie i Zywca , Hindus obok tez... jezeli ktos lubi.

Chodzenie do polskich sklepow i przeplacanie to czysta glupota.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 02 lut 2009 12:46

Jasne, bo jak juz jest jeden curry house w okolicy to drugi na pewno zbankrutuje, prawda? Ludzie....
I skonczcie byc tacy londynocentryczni. Naprawde nie wszedzie sa sklepy z polska zywnoscia a wybor w hipermarketach jest bardzo mocno ograniczony.

She78, duzo powodzenia Ci zycze.

Tu mozesz zamowic Starting Guide (jest za darmo) - przysla Ci go do domu. Bedziesz tam miala omowione podstawowe zagadnienia (rejestracje, VAT, payroll itp.)

https://www.businesslink.gov.uk/bdotg/a ... 1073859158

Babcia Jadzia
Emigrant
Posty: 427
Rejestracja: 07 sty 2009 19:35

Postautor: Babcia Jadzia » 02 lut 2009 12:54

Nie chodzi o to ile ich jest - chodzi o ich ceny.

A jak ktos juz tu dlugo mieszka to mu/jej nie zalezy zeby przeplacac za cos co moze kupic w kazdym supermarkecie.

SMarek
Gastarbeiter
Posty: 52
Rejestracja: 05 cze 2008 17:09

Postautor: SMarek » 02 lut 2009 13:52

Marc. Swoje zdanie na temat zakładania obecnie polskiego sklepu mam na podstawie obserwacji co się dzieje w mieście gdzie mieszkam , relacji znajomych z innych miast, dziesięcioletniego doświadczenia w prowadzeniu firmy w Polsce i dwuletniego w UK.
W moim mieście - (ok 60 tys mieszkańców w tym ok 4 tys polaków) na cztery polskie sklepy splajtowały dwa. Z dwóch polskich pubów jeden splajtował drugi jest w stanie agonalnym. Podobnie dzieje się w innych miastach w których mam znajomych. Z własnego doświadczenia wiem, że planując działalność przewidywane koszty trzeba pomnożyć przez 2, spodziewane wpływy podzielić przez dwa . Wiem też że kredytem można się posiłkować, ale większość pieniędzy na inwestycję trzeba mieć własnych.
Większość ludzi zakładając firmę po raz pierwszy przyjmuje zbyt optymistyczne założenia i w ten sposób zakłada sobie finansowy stryczek na szyję. Jestem jak najbardziej za zakładaniem własnej działalności ale w sposób rozsądny i w dziedzinach gdzie istnieją luki do zagospodarowania. Pozdrawiam

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 02 lut 2009 13:58

otwieranie polskiego sklepu w uk to pomysl przeterminowany o 5 lat

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 02 lut 2009 19:22

Nie chce mi sie, wiec w trzech slowach.

1. Dziewczyna prosi o porade JAK zalozyc sklep a nie o opinie CZY zalozyc sklep w dodatku, z calym szacunkiem, ale od osob ktore tego nie robily. Doceniam dobre checi, ale jet to off-topic...i bardzo "patronize".


2. Z czterech splajtowaly dwa, czyli dwa nadal dzialaja. Nie wiesz czy w miejscowosci w ktorej ona sklep otwiera juz takowy jest; moj znajomy wlasnie otwiera. W miejscowosci gdzie mieszka jest Polonia ale nie ma sklepu z polska zywnoscia. Wiec TAM ten pomysl przeterminowany nie jest.
Oczywiscie nalezy najpierw sprawdzic potencjalny rynek (jak w przypadku kazdego biznesu), w zupelnosci sie z toba zgodze.


3. Odsylanie do hipermarketow jest nieporozumieniem. Markety maja bardzo maly wybor produktow etnicznych; porownujac moglbym powiedziec ze np. curry kupisz w hipermarkecie (tanio!) ale jesli pojdziesz do sklepu prowadzonego przez Hindusa POD hinduska klientele to dostaniesz 1001 skladnikow do hinduskich potraw ktorych w hipermarkeie nie kupisz. Identycznie jest z polskimi potrawami/skladnikami itp itd.


Obiecalem sobie ze nie bede tu pisal... nie potrafie przejsc obojetnie obok prosby o pomoc jesli wiem gdzie tej pomocy szukac lub znam odpowiedz :(

Cholera, Banita, wstaw mi zakaz pisania, tak na jakis czas ;)

veda
Emigrant
Posty: 159
Rejestracja: 15 lis 2008 22:17

Postautor: veda » 02 lut 2009 20:58

takajednaobca pisze:Ale Asda ma Tyskie i Zywca , Hindus obok tez... jezeli ktos lubi.




Asda ma tez pyszna zurawinowke:)...a u Hindusa jej nie ma:(

pychotka...mniam..mocno zmrozona w doborowym towarzystwie...
kurcze niech juz bedzie piatek

veda
Emigrant
Posty: 159
Rejestracja: 15 lis 2008 22:17

Postautor: veda » 02 lut 2009 21:12

MarcFloyd pisze:3. Odsylanie do hipermarketow jest nieporozumieniem.




Marc musisz przyznac, ze nieporozumieniem sa rowniez ceny w polskich sklepach.Zgadzam sie, ze wybor jest mniejszy ale ceny towarow w hipermarketach sa niekiedy o 70% nizsze.

Za przyklad podam cene barszczu bialego w torebce oczywiscie (w sensie w proszku) w tesco on kosztuje £0.39 a w polskim sklepie tuz obok £0.69

Nie wspomne juz o roznicy w cenach wedlin...

Nie jestem sknera(zeby mnie tu zaraz ktos nie "napadl") ale ceny w polskim sklepie szokuja mnie wielokrotnie .

Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Postautor: Gonzo » 02 lut 2009 21:49

A tak przy okazji ...na jaką kwotę wsparcia może liczyć angielski bezrobotny chcący założyć jakąś firmę?Ktoś wie?W Polsce 18000zł.

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 03 lut 2009 03:36

Zależy od profilu planowanej działalności. Średnio wychodzi kwota od 10 do 30 tysięcy. W wyjątkowych przypadkach nie ma górnej granicy. Bywają tacy co mogą dostać nawet 500 tysięcy. Na Wyspie są dziesiątki rozmaitych fundacji zajmujących się takimi sprawami. Ot choćby takich- http://www.princes-trust.org.uk/need_he ... wards.aspx
Przykłady można mnożyć.


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 31 gości