Pytanie o możliwość benefitów

[bizon_19_75]

Bardzo prosze o porade w waznej sprawie zorientowane w temacie osoby.Moja dziewczyna zarabia ok.500 funtuw miesiecznie ma insurance i pracuje legalnie.Ja nie mam insuransu i moja praca jest na czarno czy mozemy sie wystarac o jakies wsparcie finansowe z powodu niskich dochodów?

[czarnas]

Cześć Twoja dziewczyna napewno dostanie jakiś benefit jeśli ma ukończone 25 lat, mój narzyczony właśnie załatwił sobie benefit, ja niestety nie mam szans jeszcze ( za młoda jestem) hehe wcale tego nie rozumiem.Ale nie są to duże kwoty odrazu mówie.Ogólnie jest lepiej aby każde z was miało osobną zapomoge,tak każdy radzi,ale nie wiem jak to by było w twoim wypadku skoro pracujesz na czarno w Polsce generalnie pokazali by Ci drzwi ale nie wiem jak tu akurat do tego podchodzą.Więc jesli Twoja dziewczyna ma ukończone 25 lat to jak najbardziej niech skorzysta,tylko tak jak mówie to nie są duż pieniądze ,ale jak to się ,mówi lepsze to niż nic i zawsze to coś pozdrawiam

[Brain]

Jezeli mieszkacie razem, nie mozecie sie starac o zapomoge oddzielnie. TFU... Mozecie, i nawet pewnie dostaniecie, az w pewnym momencie napewno nie wczesniej niz po kilku miesiacach badz nawet latach placenia ktos to zauwazy (bo zauwazy) i nie dosyc, ze bedziecie musieli oddac co do pensa, to jeszcze normalnie zostaniecie kryminalistami Cool nie ?

Wiecej tutaj


Slowko do nauczenia na dzis i zapomnienia na jutro:

greed (Ectaco-Poland)
n, rodz. n
1 chciwość
2 zachłanność
3 żądza
4 łakomstwo

[banita]

brain ja bym jeszcze dodal - pracowac w anglii na czarno - DEBILIZM

[Brain]

brain ja bym jeszcze dodal - pracowac w anglii na czarno - DEBILIZM

Nie zgodze sie (mam do tego prawo ), to jest nadal chciwosc, te pare funtow wiecej, przeciez nic sie nie stanie, wszystko bedzie dobrze... nic nam nie jest potrzebne, lekarze, policja, pomoc panstwa - _NIC_...

[banita]

ano masz

wiecej? nie slyszalem o nikim kto pracujac na czarno mial wiecej niz najnizsza krajowa dlatego nazywam to debilizmem - na czarno robia po £2-£4 na godzine

[Brain]

Ja slyszalem...
ale szmuglerzy narkotykow, handlarze bronia oraz sutenerzy nie wystepuja po benefity.



Dobra bo znowu zaczynamy jakis offtopic. Choc to dobry temat na hajdpark... Czy oplaca sie w chwili obecnej pracowac na czarno...

Mozna by dodac moze "Londyn" bo na jakims glebokim kantry sajt moze...

[brdm]

Ja robiłem na czarno za 7,80 f na godzinę przez 5 miesięcy. Po 10 godzinnej dniówce dostawałem wypłatę z ręki do ręki żadnego podatku czy ubezpieczenia... Ale dawno to było

[czarnas]

BRAIN - chyba nie dowiadywałeś się nigdy dokładnie w tych kwestiach benefitów oni sa tylko parą więc nie mają obowiązku brać razem benefitu,który zreszta opłacalniejszy jest osobno!! jesli byliby małżeństwem to inna beczka.Po drugie zachowujecie sie jak małpy z zoo tępicie i negujecie ludzi którym jest potrzebna np zapomoga może wam się świetnie wiedzie,ale nie każdy ma tak świetnie w życiu!!Przynajmniej oni pracują a nie tak jak nie którzy gniją tylko w domu na benefitach to jest nie fair, a nie ludzie którzy pracują.Co do zatrudniania na czarno to jest to na porządku dziennym zarówno w polsce jak i zagranicą.I to sprawa przedewszystkim tych osób i pracodawców których mozna podkablować rzecz jasna

[banita]

nie ma znaczenia czy ktos jest malzenstwem czy nie, liczy sie to czy ktos zarem mieszka - to wiem bez dowiadywania sie z reklamy w radiu.

czarnas - ktos kto pracuje na czarno i bierze benefity jest jeszcze gorszy niz ten kto tylko bierze benefity

[Brain]

BRAIN - chyba nie dowiadywałeś ....

Oj tak jak napisal przedmowca, odwrotnie. Zadzwon sobie na infolinie benefitow i zapytaj czy jak mieszkasz z partnerem czyli jestescie para to cos to zmienia bo zapomnialas tego podac jakies pare lat temu. A to glowna informacja jak tam dzwonisz. Ognisko domowe tutaj nie musi opierac sie na malzenstwie nawyk tej instytucji z polski i bledne tlumaczenie slowa couple (jako malzenstwo) wiaze sie pozniej z problemami.

No wlasnie co do pracy to srednio bo co z tego, ze pracujesz jak nie placzisz podatku (praca na czarno) zatem z jakiej racji panstwo ma ci pomagac?

Poza tym jestes na drugim etapie poznawania anglii... "wszscy angole biora benefity a nie pracuja...".

Co do podkablowania to znajac polska chciwosc bardziej bym sie obawial w druga strone

[czarnas]

Ja wiem oszołomki że pierwsze pytanie jest odnosnie partnerstwa że tak powiem przy benefitach,ale nam księgowa odradziła branie wspólnie pieniedzy a zresztą nie wazne.Ok może tam i angole biorą ale co sie dziwić ich kraj z pewnościa nie dostają kilku groszy chyba.Ale wracając do tematu postu, ok jeśli chłopak pracuje na czarno to nie lepiej byłoby mu sie zarejestrować w job centre jako bezrobotny? nie miał by czasem wtedy ubezpieczenia? a co do podkablowania w polsce na przykład pracodawcy to czemu nie? jesli pracuje a on leci w kulki załóżmy z umową i nie daj boże np z kasą to co komu szkodzi go podkablować haha nie zła kara jest za zatrudnianie na czarno ale nie tak sumując to to lipa potem na przyszłość,haruje sie pół swego wieku na czarno a potem co? karpik lekki w przyszłości ehhh

[Brain]

No jasne, ze lepiej starac sie oddzielnie ale...

Czarnas przeczytaj ze zrozumieniem:

Jest jasno okreslone co znaczy zycie razem, jezeli nie mieszkacie razem z "chlopakiem" nie ma najmniejszego problemu nie jestescie w oczach prawa couple, ale jak rozumiem mieszkacie zatem to, ze wam _podpowiedzial_ to dobrze, to ze lamiecie prawo nie koniecznie

Ksiegowa jest od tego zeby Ci pomoc zdobyc pieniadze bo jak ty jestes zadowolona to ona tez i ma przeciez swoj haracz. To, ze lamiesz prawo i _ty_ podlegasz wszelkim tego konsekwencja _ona_ ma w .....

wejdz na te strone, zobacz tam jest tak zwane drop down menu (takie cos do wybierania wypasione i hakerskie) wybierz sobie opcje 3 od gory. Jak bedziesz chciala zeby przetlumaczyc powiedz.

[czarnas]

Brain nie chce mi się czytać tego ale dzięki tzn może kiedyś zaglądne,ale okey no ale tak nie musze mówić że to mój chłopak,może być tylko współlokatorem? haha nie no trzymają mi się żarciki dziś.No ale czemu nie , mogę im wciskać co chce, byle z głową a nie byle co abym nie była poszkodowana.Haha no i nawiązując do tego że mój facet jest tylko moim współlokatorem nikt mi nie udowodni chyba innych spraw? co? do łóżka mi nie będą zaglądać? hehe pozdrawiam

[Brain]

Oczywiscie, ze mozesz wszystko co chcesz robic, i jak chcesz. Mam nadzieje, ze sa na tyle glupi, ze umknie im to, iz dwa takie same wnioski o osobne benefity z tego samego adresu .
Co Ci moga udowodnic a co nie to bys sie naprawde ciezko zdziwila. W tym kraju jest to przestepstwo zatem jest scigane tak samo jak inne przestepstwa z wykorzystaniem wszelkich srodkow do scigania przestepstw. Cos jak u nas urzad skarbowy tylko o wiele skuteczniej.

Rob jak chcesz twoje zycie.