O wszystkim na tematy prawne
rupert16
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 02 wrz 2008 20:37

Problem z BT

Postautor: rupert16 » 02 wrz 2008 21:07

Historia jest bardzo dluga ale postaram sie ja skrocic do minimum.Zawarlam z BT umowe tylko po to aby miec zalozona linie telefoniczna do podlaczenia internetu z innej sieci. Aby serwis linii przejal Talk Talk musialam ta umowe zerwac - podobno tak sie robi i niby to mialo kosztowac 75,00 - takiej informacji udzielil mi Talk Talk i potwierdzilo BT. Bylam zaskoczona kiedy dostalam rachunek na 165,00 i tu zaczal sie problem dzwonilam i staralam sie wyjasnic dlaczego dostalam rachunek na tak duza kwote skoro oplata za zerwanie umowy jest stala i wynosi tylko 75,00.Ale chyba bylo to zbyt trudne pytanie dla pracownikow BT albo po co cokolwiek wyjasniac skoro juz nie chcialam byc ich klientem?Na rachunku byla tylko kwota okreslona mianem one off charge i ja chcialam wiedziec co sklada sie na te kwote chyba mialam do tego prawo?Napisalam 3 listy i do tej pory nie dostalam odpowiedzi. Mialam juz dosc ponaglen i wkoncu zaplacilam cala kwote ale to nie przeszkadzalo BT w tym by podac mnie do firmy windykacyjnej! Mam zamiar napisac skarge do otelo na BT ale teraz najbardziej obawiam sie tej firmy windykacyjenj bo strasza mnie karami i sadem czy maja do tego prawo jak im nie zaplace? Czy mial ktos podobny przypadek?Prosze o rade

kaslawka
Rezydent
Posty: 1830
Rejestracja: 07 paź 2007 13:54

Postautor: kaslawka » 02 wrz 2008 21:14

no z tego co wiem to oplata za zerwanie umowy z twojej winy nie jest stala, tylko licza abonament podstawowy x ilosc miesiecy pozostala do konca umowy. Takiej informacji mi udzielono jak jeszcze walczylam z BT :lol:

No ale moze sie myle i co czlowiek w infolinii to inna odpowiedz

Brain
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 23 cze 2008 20:12

Postautor: Brain » 02 wrz 2008 21:45

I dla tego sa t&c, ktorych oczywiscie nikt nie czyta.

W BT najczesciej (poza super promocjami) za podlaczenie linii (gdy jej nie ma) naliczana jest oplata w wysokosci £150. Abonament za dzierzawe linii jest to okolo £10 z tego co pamietam.
Mozliwe jest, ze zalozyli Ci linie za darmo i masz umowe na czas okreslony, ktorej zerwanie rowne bedize x abonamentow lub, naliczone zostalo miesiac uzytkowania/dzierzawy lacza plus oplata instalacyjna.
Drugi przypadek ni jak sie ma do zerwania umowy.

Pozdrawiam

rupert16
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 02 wrz 2008 20:37

Postautor: rupert16 » 03 wrz 2008 17:07

Dzieki za podpowiedzi. Zaplacilam wiec juz i tak pewnie nic nie wskuram. Martwi mnie tylko ta firma windykacyjna bo BT zamiast mi odpowiedziec to wolalo moje dane wyslac do windykac ji bo przeciez tak latwiej. Poprostu zastanawiam sie czy oni maja jakies prawo domagac sie kasy ode mnie bo teraz chca jakies oplaty administracyjne dla nich w wysokosci 50,00 bo jak nie to strasza mnie sadem!Czy maja do tego prawo? czy tylko robia to po to bymnie zastarszyc?

Brain
Gastarbeiter
Posty: 2
Rejestracja: 23 cze 2008 20:12

Postautor: Brain » 03 wrz 2008 17:14

Na to powinien odpowiedziec prawnik jakis.
Bedzie sie liczyla data wplaty a raczej wplyniecia na konto, oraz data ostatecznego wezmawnia przed podjeciem przez firme srodkow typu wlasnie firma egzekwujaca naleznosci.

Dalej nie pisze bo moge bzdury popisac.

pozdrawiam

jacklawyer
Emigrant
Posty: 121
Rejestracja: 16 maja 2008 05:19

Postautor: jacklawyer » 11 wrz 2008 11:42

No zglaszam sie. Trioche mnie tu nie bylo bo mialem sporo terminow procesowych.
Jest Tak:
W ogole naliczanie takich bandyckich oplat podpada pod Unfair Terms Of Ontract (1977) natomiast jesli mamy w kontrakcie £75,00 a firma zada wyzszej kwoty to jest to naruszenie samej umowy

Nalezy do sadu zglosic wniosek o injunction to mandate repayment of undue charges

Wszelkie straszenie przez firme windykacyjna podpada pod sec.40 Administration of Justice Act (unlawful threats)- niedozwolone jest bowiem stosowanie grozb bezprawnych celem wyciagniecai pieniedzy pod tzw false ptretence (a taka false pretence jest nienalezna pozakontraktowa kara).
Krotko mowiac kwota do odzyskania.

Ni oplaci sie brac prawnika do tego bo koszty przerosna zyski natomiast wystarczy wypelnic formularz N16A i N1 (claim form - part 7)
to wszystko - powodzenia

rupert16
Gastarbeiter
Posty: 3
Rejestracja: 02 wrz 2008 20:37

Postautor: rupert16 » 11 wrz 2008 22:14

Witam! Dziekuje Ci Jacklawyer za podpowiedz co robic te druki o ktorych mowisz sa zapewne do pobrania w sadzie. Sprawdzalam jeszcze na stronie czym zajmuje sie otelo tzn firma gdzie mozesz skladac skargi na tego rodzju naduzycia. Zobaczymy jaka dostane odpoweidz. Mam nadzieje ze takie skargi sa jakos roztrzygane bez mojego udzialu tylko dolaczam dokumenty bo tego typu sprawy zwlaszcza tutaj mnie przerazaja.
Apropos tej firmy windykacyjnej ja zaplacilam ta kare bo wydzwaniali do mnie jak nawiedzeni na telefon domowy i na komorke.Poprostu mialam dosc! Ja juz sie balam wracac do domu po pracy bo sie zastanawialam jaki list teraz na mnie czeka czy z kolejnymi pogrozkami!
Czy tylko w sadzie znajde ten dokument N16A i N1?
Dziekuje za poswiecony mi czas!
Pozdrawiam


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 6 gości