W Polsce żyje się lepiej niż w W. Brytanii-kolejny dowód

Brain · Postautor: **Brain** » 30 lip 2008 12:13

Gonzo pisze:Nigdy się tu nie chwaliłem ile zarabiam mając własną firmę ale obawiam się,że to Ty długo nie zobaczysz takich pieniążków jakie mam w Polsce.Choćbyś tyrał po 12 godz.w UK.

Oj wydaje mi sie, ze bys sie zdziwil.

A jeszcze kwestia dla twojego przemyslenia, ze obrot nie rowna sie zysk netto.

Gonzo · Postautor: **Gonzo** » 30 lip 2008 16:14

"Obrót nie równa się zysk netto".Dzięki za tę błyskotliwą myśl.Noblista z ekonomii Milton Friedman chowa się przy Tobie a ja głupi tyle Jego książek kupuje.

Brain · Postautor: **Brain** » 30 lip 2008 17:18

Przestan kupowac, zacznij czytac.

banita · Postautor: **banita** » 30 lip 2008 17:20

oj tam on poprostu chcial troche przyoszczedzic i kupowal ksiazki bo taniej wychodzilo niz papier toaletowy

Gonzo · Postautor: **Gonzo** » 30 lip 2008 21:05

Czytałem książki Nietschego,Friedmana,Haydna,Jeziorańskiego,Bartoszewskiego i wielu innych mądrych ludzi kiedy większość z Was była na poziomie Batmana z TV.

Akurat Friedman to mój ulubiony ekonomista(szkoda,że nie żyje)Polecam Jego książki:

Milton Friedman und die monetaristische
Revolution in Deutschland

"Kapitalizm i Wolność"

"Intrygujący Pieniądz"

"Wolny wybór"
Uważam je za jedne z najbardziej udanych.

PS:Wiecie co najbardziej wkur......moich rówieśników kiedy miałem 6 lat?To,że ciągle coś czytałem kiedy Oni jeszcze nie umieli.

AnkaMAk · Postautor: **AnkaMAk** » 30 lip 2008 22:07

a wiesz co najbardziej wq...wia trolle? jak inni ciesza sie zyciem, kiedy trol jeszcze nie umie

kaslawka · Postautor: **kaslawka** » 30 lip 2008 22:28

hmmm....czyli obrzucamy sie blotkiem nadal? Czy celem jest utrzymanie tego forum czy naprawde macie z tego zabawe ?

Jakie ma znaczenie kto ile zarabia?? Matko jedyna, czy wasze zycie kreci sie wokol pieniedzy i udowadniania sobie nawzajem jaki jestem cool?
no niewiem do czego to prowadzi :roll:

Gonzo · Postautor: **Gonzo** » 30 lip 2008 22:29

Co Ty wiesz o życiu?No chyba,że życie to dla Ciebie siedzenie cały dzień na londynku.

AnkaMAk · Postautor: **AnkaMAk** » 30 lip 2008 22:33

ja chociaz w UK jestem, gonzo... wiem o zyciu sporo, na przyklad to: nie krzywdz nikogo swoim postepowaniem i nikogo nie oceniaj. i nie wtryniaj nosa w sprawy o ktorych nie masz pojecia.

AnkaMAk · Postautor: **AnkaMAk** » 30 lip 2008 22:35

kaslawko kto tu zawsze wylicza, ile jest obecnie wart funt w zlotowkach (nie zeby to kogos obchodzilo)? kto najbardziej ubolewa nad jego slabym kursem? ten kogo najbardziej boli, zawsze bedzie marudzil

kaslawka · Postautor: **kaslawka** » 30 lip 2008 22:38

obie strony kochana sa na tym skupione, jeden atakuje uzywajac kasy inni odpowiadaja uzywajac kasy jako argumentu, no coz....plytkie to troszke

AnkaMAk · Postautor: **AnkaMAk** » 30 lip 2008 22:40

powiem wiecej - to jest glupie. w koncu to nie moja sprawa ile Ty zarabiasz, ile moj sasiad itp. tak mnie rodzice wychowali - nie wypada o takie rzeczy wypytywac. widocznie niektorzy maja inne podejscie do sprawy

kaslawka · Postautor: **kaslawka** » 30 lip 2008 22:46

to my jestesmy jakies nie myslace po polsku, bo wlasnie typowi Polacy sa przede wszystkim zainteresowani stanem majatkowym sasiada zeby zaraz po tym powiedziec ze ja mam wiecej :wink:

AnkaMAk · Postautor: **AnkaMAk** » 30 lip 2008 22:53

no tak niestety jest. przyklad: dostaje swietna prace. znajomy - niech bedzie Hiszpan - zapyta: a co bedziesz robic? gdzie? fajna ta praca? Polak - a ile placa? ile? eee tam... troche irytujace.

kaslawka · Postautor: **kaslawka** » 30 lip 2008 22:59

irytujace to bardzo delikatnie powiedziane.... :lol:

I dlatego Gonzo nadal jestesmy tutaj, nikt nam sie nie wchrzania w nasza prywatnosc

W Polsce żyje się lepiej niż w W. Brytanii-kolejny dowód

Kto jest online