Postautor: jacklawyer » 28 lip 2008 18:24
Oczywiscie. Swiat bez barier. Z racji tzw domicylu tj rezydencji podatkowej w UK podatki placisz tu, licencje na prowadzenie transakcji sprzedazy w sieci tez tu i odpowiadasz na gruncie prawa angielskiego.
Sprzedawac mozesz nie tylko w Polsce ale na calym swiecie. To Ty decydujesz dokad zgodzisz sie wysylac towary.
Paradoksalnie (jak troche poznasz szczegoly) sam ograniczycsz swoje rynki konsumenckie. To sie wiaze z oszustwami w sieci i twoimi ubezpieczniami.
Jest tak, ze odpowiedzialnosc np za oszustwo ponosi 'merchant bank' tj posrednik autoryzujacy transakcje (pomiedzy sprzedajacym a kupujacym) Jesli przez twoj sklep bedzie sie przewijac duzo 'lewycyh' transakcji banki odmowia wspolpracy z toba i stracisz biznes. Stad sam pewnie ograniczysz rynek np do UE i USA i bedziesz uwazal np na Rosje i Azje (zlecenia zakupu stamtad). Zalezy czym bedziesz handlowal. jesli np bedzie to elektronika mozesz sie liczyc z zamowieniami z roznych stron (nawet jesli bedziesz prowadzil strone po polsku - oszustami beda Polacy majacy w reku dane kart z calego swiata).
Oprocz kwestii security masz do rozwiazania jeszcze jedna kwestie. Powinienes sie zapoznac z ustawami orawa konsumenckiego w UK ktore beda dotyczyc twojego biznesu. Ale nie martw sie - nie ma tego duzo. Z tym, ze tu prawo egzekwuje sie szybko wiec niznajomosc moze cie narazic na straty. Chodzi o to bys tak opracowal swoje 'Terms and Conditions' by ograniczyc ryzyka i uniknac luk na swoja niekorzysc Glowne akty prawne to Consumer Credit Act 1974 i 2006 oraz Distance Selling Regulation 2000 (albo 2002 - juz nie pamietam) Moge Ci to pomoc zalozyc na normalnych zasadach adwokackich - ale masz takze bezplatna pomoc w Job Centre Plus i/lub Citizen's Advice Bureau) Jedno jednak doradzam. Nie rob tego sam skorzystaj z fschowej pomocy. pozdraiwam i powodzenia.
JK
adwokat