"Brytyjskie Królewskie Siły Powietrzne poszukują ćwiczebnej bomby,którą przypadkowo zrzucił nad Szkocją odbywający lot szkoleniowy samolot Tornado.
Rzecznik bazy RAF w Lossiemouth apeluje,by ten kto znajdzie atrapę,powiadomił o tym policję.
Granatowa ćwiczebna bomba mierzy ponad 70 cm. długości,jest zrobiona z betonu i waży tyle samo co prawdziwa-14 kg.Samolot upuścił ją w trakcie trwającego 90 minut lotu z bazy nad północno-wschodnią szkocją i Anglią oraz Morzem Północnym."
Gdyby to samo miało miejsce w Polsce ....
Polska wersja reakcji mediów i internautów
Polska wersja reakcji mediów i internautów:
"Straszne, gdzie my żyjemy!"
"Powiesić odpowiedzialnych, wywalić od razu!"
"Polska to kraj idiotów" (podpisał 'Polak')
"To chory kraj"
"Ten rząd nie potrafi zatrudniać ludzi"
"Gdyby rządził ... to by tak nie było"
"W Niemczech/Francji/USA/na Jamajce to by było nie do pomyślenia"
F 16 są jak najbardziej w porządku.Te usterki to drobiazgi,które np.można znalezć w 98% samochodów.W lotnictwie jednak normy są tak wyśrubowane,że byle powodu nie można takiego samolotu używać.Tą całą kampanie biadolenia o niby złomach z USA nakręcają dziennikarze nie znający się na technice,którzy nawet nie wiedzą jak koło zmienić we własnym samochodzie.W tym temacie radzę posłuchać lub poczytać opinii ekspertów i dziennikarzy z właściwych czasopism o tematyce wojskowej lub lotniczej.
z tymi samolotrami to tak jak z samochodami.
Jedni kupują nowe i maja spokuj przez 10 lat tylko paliwo i koszty eksploatacyjne, inni kupuja takie co maja 10 lat dopłacają do niego robiąc go nowego, tym bardziej ze samoloty poddawane sa torturom o jakich trudno nawet sobie wyobrazić, to i szybciej wszytko sie sypie.
cala ta heca z zakupem F to chwyt marketingowo polityczny, bratamy się z innym plemieniem dostając tępe dzidy a jak dorośniemy to nam sprzedadzą prawdziwe samoloty, wiadomo każdy mikołaj ma swoje granice ale przynajmniej jest czym pomachać i pogrozić na pochodzie ku uciesze okrągłych ludzików
F-16 to jedne z najlepszych maszyn.Takie drobne usterki to normalka w innych armiach
znaczy gdzie? w mozambiku ?
najlepszych?
chlopie, moherowy beret tak ci opadl na oczy, ze na slepo za glosem wodzow i ich propagandy lecisz...
Zamiast wydawac w h*** kasy, mogli to kase przeznaczyc na modernizacje armii, lub chocby na rozwoj i badania wlasnych maszyn, lub chocby zaprojektowanie itd. Lub chociazby kupic maszyny gdzies w europie... ale nieeee. trzeba lizac dupy amerykanom, i dodatkowo placic 2 miliony za szkolenie pilota a jak sie cos spierdoli to zapierdalac za ocean do serwisu dziadki z armii sie pogieci, szpan szpanem, ale pokupowali zaszpachlowane bejce po prostu... a udaja ze jezdza venryonem...