O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
ODINN
Posty: 0
Rejestracja: 03 paź 2008 14:03

Żołnierzu, na »Katyń« marsz!"

Postautor: ODINN » 02 paź 2007 19:28

http://wiadomosci.onet.pl/1616652,11,item.html


albo pan szczygiel nie ogladal filmu, albo go nie zrozumial...

Według resortu żołnierze muszą się nauczyć, że za honor i wierność zasadom czasem trzeba zapłacić życiem.


Fajnie, tylko ze ten film nie jest tego przykladem. Pokazuje zupelnie bezsensowna smierc wlasnie dzieki trzymaniu sie zasad... w poczatkowych scenach widac ze kupa polskich oficerow czeka na transport do obozu, straznikow malo, plotow nie ma, po prostu stoja i czekaja jak stado baranow... to stanie i czekanie zakonczylo sie strzelaniem w tyl glowy.

moze ja mam jakies pokrecone myslenie, ale majac pierwsza lepsza okazje do ucieczki, spierd*** bym do lasu i stamtad prowadzil dzialania partyzanckie.

a taki potem "honor" umarlaka to panowie generalowie moga sobie wsadzic w dupe....

chyba ze powyzsze cytowane zdanie dotyczylo tego mlodziaka ktory wyszedl z lasu i chcial sie uczyc...

sam film nie jest zly, polecam chocby do zaobserwowania ciekawego zjawiska wsrod ludzi siedzacych w kinie po zakonczeniu seansu... a jest nim... cisza.

sam film moze wymagac potem odtrutki, ja sie odtrulem ogladajac transformersy i die hard 4 (polecam!) :mrgreen:

mówcie_mi_255
Emigrant
Posty: 415
Rejestracja: 09 wrz 2007 07:58

Postautor: mówcie_mi_255 » 03 paź 2007 09:54

wiesz, za dużo filmów typu zabili go i uciekł, życie to nie je bajka i skakanie po drzewach super bohaterów z filmu, czy Quake, ma się nijak do rzeczywistości.
Gdy pójdziesz do wojska i będziesz miał szanse brać udział w symulacji bo nie życzę ci by w prawdziwej akcji przekonasz się że zanim p i e r dniesz zginiesz.

Zauważ ci ludzie byli przekonani że są uwiezieni a nie jadą na śmierć, gdyby ktoś zaczął uciekać otwarto by ogień i było by to zrozumiałe wg prawa wojennego ucieczka skutkuje ostrzałem. i wystarczyłby jeden strzał nawet nie seria, bo kto zdąży odbiec ponad 150 metrów szybciej niż kula?
Było by to samobójstwo.
Nie podlega wątpliwości że dokonano tam strasznej rzezi i morderstwa, gdyż byli w niewoli nieuzbrojeni czyli zgodnie z zasadami cel osiągnięto obezwładniono przeciwnika.

Podobne pytanie zadałem ludziom którzy mieszkają na syberii, wielu z nich pracowało w kopalniach uranu, w lasach kopalniach diamentów złota itd.
od kajdan mieli zanik mięśnia i skóry za nadgarstkiem.
Ci w lesie Teoretycznie mili szanse, ale tylko teoretycznie, odpowiedz była prosta, w tych lasach i tak cię znaleźli, czasami po kilku godzinach, czasami po kilku dniach, ale zawsze zwozili uciekinierów do obozu... tyle że martwych.

Pójdziesz do liniówki zobaczysz namiastkę tego jak to ładnie jest być żołnierzem, (bo by zobaczyć 100% trzeba by się załapać do służby gdzieś w afryce) i spróbujesz swoje teorie jak być super bohaterem.

ODINN
Posty: 0
Rejestracja: 03 paź 2008 14:03

Postautor: ODINN » 03 paź 2007 17:39

pitolisz jak kazio po gruszkach

w zadnym wypadku nie bede jechac jak baran na rzez. co do ucieczki, to robi sie to w sposob zorganizowany, a przy takiej ilosci jencow do straznikow, to niekoniecznie trzeba uciekac... troche myslenia i organizacji.

sprawa kolejna - nie obchodzi mnie to co jency sobie mysleli - my widzowie wiemy co sie stalo potem, i chodzilo mi o to ze mimo to dowodztwo uwaza to za film instruktazowy.

user536883
Gastarbeiter
Posty: 41
Rejestracja: 02 wrz 2007 16:20

Postautor: user536883 » 04 paź 2007 09:35

troche znajomosci faktow historycznych by sie przydalo;

tylko na poczatku rozstrzeliwano w lesie, ale byly pojedyncze proby ucieczki, kazda zakonczyla sie smiercia; potem zeby ich nie bylo, rozstrzeliwano w budynku, i ciala wywozono do lasu; przemieszano ludzi wg stopni i wieku aby zrobic zamieszanie i uniemozliwic jakiekolwiek proby buntu, co mocno zdezorganizowalo oficerow; odjezdzajacym mowiono ze wyjezdzaja do Moldawii a nawet Francji, ze tam sie formuje polskie wojsko, i oni jada wlasnie tam, byly nawet pozegnalne obiady z winem dla wysokich ranga oficerow, to uspilo czujnosc, poza tym ciagle gadano o ochronie jencow wojennych; niektorzy sie domyslili prawdy, ale za pozno

mówcie_mi_255
Emigrant
Posty: 415
Rejestracja: 09 wrz 2007 07:58

Postautor: mówcie_mi_255 » 04 paź 2007 11:52

odinn za dużo ameryklańskich filmów, i za dużo gier.

mówisz że nie obchodzi cie co oni wiedzieli, co myśleli i że my już wiemy.
Słuchaj, to może przykład życiowy który zdaża się około 20 ludziom dziennie w polsce,
Rano wsiadasz w samochód i jak każdy prawdziwy polak gnasz o 80 Km/h za dużo by nie być oskarżony żeś zawalidroga i kapeśnik.
W koncu trafiasz na swoją ścianę.
a inni ci mówią że kurcze przecież wiadomo było że jak szalejesz to się nadziejesz i nic to że ileś razy tam ci się udało.
I co? powiesz że po fakcie to każdemu łatwo mówić?

Trywialne odległe ale obrazowe, nie można oceniać tylko ze swojego punktu widzenia, zawsze zanim ocenisz musisz poczuć sie na chwile osobą czasem i miejscem.
krotko mówiąc gdybyś nie właził na drabinę to byś nie spadł, ale co byś zrobił bez tej drabiny?
Kumasz?
Nie?
Załap sie na misje, wcale nie musi być wojskowa, zobaczysz jak 100 metrów może być katorżnicze i strasznie długie. A jak być może się przekonałeś w wojsku 30 naboi to zaledwie sekundy i po wszystkim

ODINN
Posty: 0
Rejestracja: 03 paź 2008 14:03

Postautor: ODINN » 04 paź 2007 14:50

Panie wojskowy onanisto - daj pan spokoj...

ja swoje, a wy swoje.

Branie tego filmu jako przyklad zachowan zolnierza jest do dupy, chyba ze chodzi o wywolanie agresji/niecheci do ruskich...

tyle.

mówcie_mi_255
Emigrant
Posty: 415
Rejestracja: 09 wrz 2007 07:58

Postautor: mówcie_mi_255 » 04 paź 2007 15:45

odinn pisze:Panie wojskowy onanisto - daj pan spokoj...


Wojskowy... no fakt kilka lat byłem żołnierzem, onanisto? tu mnie zaskoczyłeś, przecież pisałem że nic co w sexie nie jest mi obce i mam swoją od tego młodą kobietke

odinn pisze:ja swoje, a wy swoje.
Branie tego filmu jako przyklad zachowan zolnierza jest do [piii...], chyba ze chodzi o wywolanie agresji/niecheci do ruskich...
tyle.

No ty swoje... bo dziwne brednie opowiadasz, kto mówi że to ma być przykład?
i kto mówi że ma być nienawiść do "ruskich" przecież ci co to zrobili już sa na emeryturze a w większości nie żyją, ci z którymi masz styczność mają tyle samego wspólnego z tym co się stało, co ty, czy ja, Bylo mineło, trzeba pamiętać ale nie rwać szat.

Fakt jest faktem tak to sie stalo, przez całe dziesięciolecia było to ukrywane czy też fałszowane, to też fakt

A to o czym rozmawiamy to o ewentualnej możliwości ucieczki, byc może spotkać to każdego z nas i nie tylko na wojnie ale i w trakcie napadu, by być samemu napadniętym, mówiłeś że byłbyś skłonny życic się do ucieczki, 3 kroki po tobie, spiskować? hm, raczej też cienko to widzę.

Wiesz pewnie że standardy się zmieniają, tym bardziej że teraz walki toczą się nie tylko miedzy podobnymi narodami, ale w krajach gdzie podejście do życia i kultura jest zupełnie inna. Do tego są to maniacy nafaszerowani horą ideologia albo narkotykami.
Wiesz to tak jak by dac granaty tym od giertycha zamiast jajek i farby, dzieciaki wszechpolskie myślisz że długo by się wahali??
Nawiedzonych jest wszędzie pełno.

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 04 paź 2007 15:53

dla mnie to wyglada na smieszny kontrast, z jednej strony Katyn, setki ludzi zamordowanych przez sowietow, ogolnie tragedia a z drugiej strony nasze wojsko, niedofinansowane i rozpite, skladajace sie glownie z dowodcow alkoholikow z wieloletnim stazem w chlaniu i kombinowaniu oraz polmozgow ktorzy nie potrafili sie wywinac od "zaszczytnego obowiazku". moze ktos sie obrazi, ale wiekszosc gosci ktorzy ida to wojska to kolesie po podstawowce ktorzy na pytanie po co idziesz do wojska odpowiadaja "a jo nie wiem, odje_bac i tyle".
moze wladze najpierw niech sie zajma tym zeby mieli porzadny sprzet albo chociaz ubranie, wtedy morale napewno pojdzie wyzej niz po projekcji filmu.

mówcie_mi_255
Emigrant
Posty: 415
Rejestracja: 09 wrz 2007 07:58

Postautor: mówcie_mi_255 » 04 paź 2007 16:24

wiesz, mieszasz wiele watkow i ponad pół wieku.
Z jednej strony prawdziwych żołnierzy którzy ginęli w obronie ojczyzny i swojego domu ogródka i rodziny. Być może i obrażasz swojego dziadka.

potem wymyślasz im że ty to technicznie byś załatwił coś pomiędzy Quakiem a Super bohaterem z wietnamu made in holywood.

potem opowiadasz o ludziach żołnierzach Teoretykach którzy przez doktrynę i pokój nie mieli szans nawet sobie dobrze postrzelać bo mało było amunicji.

Wymigać się no cóż ja się wymigałem w połowie, moje czasy to czasy Końca Jaruzelskiego, trafiłem do ochrony gdzie przeszedłem dokładne szkolenie, ponieważ konikiem była informatyka brnąłem w tych dwóch kierunkach, los tak chciał że wyszedłem z wojska 10 miesięcy przed czasem i trafiłem do ochrony w afryce, moje wykształcenie pozwalało na prace w ciekawych warunkach, choć przez wiele lat nie mogłem przyjechać do polski.
Ale pozwoliło na otwarcie firmy informatyczno inwestycyjnej we Francji a potem w Polsce. A potem musiałem zwolnic wszystkich 60 pracowników znowu się ewakuowałem z polski, za którą jak tu masz racje wstydzili by się umierać, jednak te bez mała 100 lat temu polska była inna i trzeba o tym pamiętać.
no i tak ja też byłem tym od " jo nie wiem, odje_bac i tyle"
idz oglądać te transformery, kup sobie jeszcze zabawkę do kompletu będziesz miał virtual reality

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 04 paź 2007 16:33

user190255: chyba zrobiles drobna pomylke, bo ja w tym temacie pierszy raz sie wypowiadam. nie mam nic wspolnego z transformersami :)
napisze jeszcze raz w skrocie, dla mnie zapedzanie tej zgrai alkocholikow na film o Katyniu w celu podniesienia ich morale to jakas tragikomiczna pomylka.
ok, moze i ty taki nie jestes ale ja pisze o klimacie jaki jest a nie o jednostkach, bo idac tym tropem mozna by stwierdzic ze SS nie bylo takie zle bo ktos znal esesmana ktory nikogo nie zabil a po godzinach, dokarmial koty w piwnicy :)

ODINN
Posty: 0
Rejestracja: 03 paź 2008 14:03

Postautor: ODINN » 04 paź 2007 17:12

user190255 pisze:Wojskowy... no fakt kilka lat byłem żołnierzem, onanisto? tu mnie zaskoczyłeś, przecież pisałem że nic co w sexie nie jest mi obce i mam swoją od tego młodą kobietke



alez prosze sie nie tlumaczyc bo i... po co?


user190255 pisze:No ty swoje... bo dziwne brednie opowiadasz, kto mówi że to ma być przykład?



przeczytaj to co w linku w artykule.



user190255 pisze:A to o czym rozmawiamy to o ewentualnej możliwości ucieczki, byc może spotkać to każdego z nas i nie tylko na wojnie ale i w trakcie napadu, by być samemu napadniętym, mówiłeś że byłbyś skłonny życic się do ucieczki, 3 kroki po tobie, spiskować? hm, raczej też cienko to widzę.


tak wiem, wy jestescie najlepsi, wy wiecie najlepiej. supermeni.
rany.... onanisci. czy naprawde wszyscy wojskowi i byli wojskowi sa tacy... ?

gdzie pisalem o ucieczce w pojedynke? tam cale oddzialy byly. wole spier*** i kombinowac niz czekac z honorem na niepotrzebna i bezsensowna smierc.

ODINN
Posty: 0
Rejestracja: 03 paź 2008 14:03

Postautor: ODINN » 04 paź 2007 17:17

Artur79 pisze:dla mnie to wyglada na smieszny kontrast, z jednej strony Katyn, setki ludzi zamordowanych przez sowietow, ogolnie tragedia a z drugiej strony nasze wojsko, niedofinansowane i rozpite, skladajace sie glownie z dowodcow alkoholikow z wieloletnim stazem w chlaniu i kombinowaniu oraz polmozgow ktorzy nie potrafili sie wywinac od "zaszczytnego obowiazku". moze ktos sie obrazi, ale wiekszosc gosci ktorzy ida to wojska to kolesie po podstawowce ktorzy na pytanie po co idziesz do wojska odpowiadaja "a jo nie wiem, odje_bac i tyle".
moze wladze najpierw niech sie zajma tym zeby mieli porzadny sprzet albo chociaz ubranie, wtedy morale napewno pojdzie wyzej niz po projekcji filmu.


zauwaz jeszcze jakie w tej chwili maja niedobory, nawet wysylaja ludzi na ulice zeby namawiac do wstapienia do sluzby... smieszni sa.

mówcie_mi_255
Emigrant
Posty: 415
Rejestracja: 09 wrz 2007 07:58

Postautor: mówcie_mi_255 » 04 paź 2007 18:49

śmieszni nie śmieszni
Minęły czasy sierżantów którzy chlali całymi nocami, i nie potrafili sklecić nic po polsku, ci co zostali odejdą z czasem.

Że brakuje, to proste, ludzi brakuje bo jest coraz mniej naprawdę sprawnych zdrowych ludzi, za grubi, słabi fizycznie, rozpieszczeni i zniewoleni przez mamusie które do dorosłości robią kanapki i ścielą łóżko, nie ma z czego wybrać.
Na pewno potrzeba fachowców nie mięsa armatniego, tak jak wszędzie, tym bardziej ze coraz częściej będzie potrzeba żołnierzy praktyków a nie teoretyków, coraz bardziej zaawansowana technologia wymaga coraz większej wiedzy, znajomości języków, psychologi, mechaniki fizyki, sprawności, odporności na stres.
do tego muszą być to ludzie którzy lubią ten zawód i akceptują konsekwencje.
Polska dopiero uczy się takiego trybu pozyskiwania żołnierzy w innych krajach już od bardzo dawna jest taka metoda, przecież tu w Anglii często można zobaczyć biura rekrutacyjne, a nawet jest taki ładny kolorowy autobus który jeździ i pelni właśnie rolę ruchomego punktu rekrutacyjnego.
I nie tylko wojsko, bo przecież inni pracodawcy również to robią.

a co do artykułów, to co pisze pismak dziel na dwa, on pisze bo ma płacone za to, a że ma pojęcie o wojsku takie że widział pod grobem nieznanego żołnierza to z skąd może cokolwiek wiedzieć, to tak jak ty i ja mielibyśmy dyskutować o systemach geopozycjonowania i wizualizacji danych.
Choć pewne wartości dobrego wychowania, dotrzymywania słowa, rzetelności w wykonywanym zawodzie, niesienie pomocy, są wartościami które w tamtych czasach były, a teraz nikomu nie można ufać bo choć daje słowo to i tak oszuka... które życie jest prostsze?

Wcale nie twierdze że wojskowi są najmądrzejsi, wręcz przeciwnie im więcej wiem tym bardziej zdaje sobie sprawę ze muszę więcej czytać.

i przestań się powtarzać z tym onanem bo czytający gotowi pomyśleć że nie znasz lub nie masz możliwości innego sposobu zaspakajania

ODINN
Posty: 0
Rejestracja: 03 paź 2008 14:03

Postautor: ODINN » 05 paź 2007 16:54

a co do artykułów, to co pisze pismak dziel na dwa, on pisze bo ma płacone za to, a że ma pojęcie o wojsku takie że widział pod grobem nieznanego żołnierza to z skąd może cokolwiek wiedzieć, to tak jak ty i ja mielibyśmy dyskutować o systemach geopozycjonowania i wizualizacji danych.
Choć pewne wartości dobrego wychowania, dotrzymywania słowa, rzetelności w wykonywanym zawodzie, niesienie pomocy, są wartościami które w tamtych czasach były, a teraz nikomu nie można ufać bo choć daje słowo to i tak oszuka... które życie jest prostsze?


to sie nijak nie ma do tego co tam napisane, pismak nie splodzil tych lter, a jedynie powtorzyl informacje jakie otrzymal. a rzeczywiscie, nasze gadanie jest wlasnie takie jakbym rozmawial o mikrobiologii i biochemii z informatykiem... i w druga strone.
ktore zycie jest prostsze? te w ktorym sobie radzisz lepiej.


i przestań się powtarzać z tym onanem bo czytający gotowi pomyśleć że nie znasz lub nie masz możliwości innego sposobu zaspakajania


nikomu nic do moich sposobow zaspokajania ("sie"), wydawalo mi sie ze jedynie Pan pisze o tym jednym jedynym sposobie...

ODINN
Posty: 0
Rejestracja: 03 paź 2008 14:03

Postautor: ODINN » 09 paź 2007 08:33



Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 28 gości