Latinaska, pytanie dotyczyło przygotowania owoców dla maluszka, więc Twoja sugestia jedzenia owoców w całości jest nie na miejscu
Co do urządzeń Muke - na pewno są to piękne maszyny, jednak przynajmniej dla mnie cena 2000 złotych jest zaporowa. Wyciskarka jest dużo cichsza (co dla mnie już jest decydującym aspektem przy wyborze urządzenia do domu z małym dzieckiem). W sokowirówce nie przetworzysz też mango czy bananów, a w wyciskarce jak najbardziej. Jeśli marzy Ci się własne masło orzechowe czy mleko migdałowe, podobnie - tylko wyciskarka. Argument co do witamin niszczonych w sokowirówce - są badania udowadniające, że jest to mit - sok z sokowirówki jest równie wartościowy co z wyciskarki. Ja na Twoim miejscu poszukałabym wyciskarki takich firm jak Adler czy Camry, z trochę droższych Botti (na stronie http://www.meru.pl/ znajdziesz świetny wybór takich produktów). Sokowirówki są nieco tańsze, można poszukać wymienionych przeze mnie marek ale też Tefal czy Philips.