Tematy związane ze zdrowiem, medycyną i sprawami rodzinnymi.
MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 27 maja 2014 10:36

emigrantka pisze:
Przy adopcjach (dzieci czy zwierzakow przez organizacje ktore sie tym zajmuja) sa pewne procesy vetowania potencjanych rodzicow/opiekunow jak i wizyty poadopcyjne TUMANIE




A kto ci broni sprawdzenia osoby bioracej od ciebie zwierze, TUMANIE?

A kto broni gangowi kupna psa/kota, TUMANIE?

Czy zakutosc twojej paly jest wrodzona czy nabyta, TUMANIE?

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 27 maja 2014 10:38

TUMANIE - bladego nie masz o czym piszesz i jak takie sprawy naprawde wygladaja wiec stul pysk.

Mnie akurat zwierzaki i ich welfere bardzo leza na sercu.

Tobie widac nie - TUMANIE.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 27 maja 2014 10:42

emigrantka pisze:TUMANIE - bladego nie masz o czym piszesz i jak takie sprawy naprawde wygladaja wiec stul pysk.

Mnie akurat zwierzaki i ich welfere bardzo leza na sercu.

Tobie widac nie - TUMANIE.


TUMANIE, dotrze do twojej zakutej paly ze nie kazdy musi sie stosowac do twoich przesadow I uprzedzen?

TUMANIE, dotrze do ciebie ze osoba oddajaca zwierze w dobre rece kiedy nie moze sie niem zajmowac robi rzecz wielce wlasciwa?

TUMANIE?

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 27 maja 2014 10:45

TUMANIE dojdzie do ciebie (mala litera zamierzona) ze zwierze to istota zywa i nalezy mu sie odpowiednia opieka?

A ciemnogrod niech sobie pluszaki kupi a nie zywe stworzenia.

I niech do ciebie dotrze TUMANIE ze nikt do TWOICH tepych pogladow nie musi sie dostosowaywac ZAKUTA PALO.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 27 maja 2014 10:47

emigrantka pisze:TUMANIE dojdzie do ciebie (mala litera zamierzona) ze zwierze to istota zywa i nalezy mu sie odpowiednia opieka?

A ciemnogrod niech sobie pluszaki kupi a nie zywe stworzenia.

I niech do ciebie dotrze TUMANIE ze nikt do TWOICH tepych pogladow nie musi sie dostosowaywac ZAKUTA PALO.



TUMANIE, dotrze do ciebie ze odpowiednia opieke to wlasnie ona sie stara zapewnic? Poprzez oddanie kota ktorym nie moze sie juz dluzej opiekowac?

I niech dotrze do ciebie (mala litera zamierzona) ze w konkursie na zakutosc paly zajelabys pierwsze miejsce.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 27 maja 2014 10:50

TUMANIE - w dobre rece to nie przez forum obcej osobie.

Kot ma 10 miesiecy. Zakladam ze go kupila/dostala jak mial 2 miesiace moze 3 wiec miala go jakies 7-8 miesiecy.

Kupa czasu na znalezienie domu gdzie kota mozna miec - zostawila na ostatni moment.

Cierpiec bedzie zwierzak.

Tepote trzeba tepic, brak odpowiedzialnosci trzeba tepic.

Na ciebie to szkoda czasu. TUMANIE.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 27 maja 2014 10:54

emigrantka pisze:TUMANIE - w dobre rece to nie przez forum obcej osobie.

Kot ma 10 miesiecy. Zakladam ze go kupila/dostala jak mial 2 miesiace moze 3 wiec miala go jakies 7-8 miesiecy.

Kupa czasu na znalezienie domu gdzie kota mozna miec - zostawila na ostatni moment.

Cierpiec bedzie zwierzak.

Tepote trzeba tepic, brak odpowiedzialnosci trzeba tepic.

Na ciebie to szkoda czasu. TUMANIE.



TUMANIE, skad wiesz ze szuka tylko przez forum?

TUMANIE, skad wiesz ze nie zamierzala sprawdzic np. referencji osoby bioracej kota?


TUMANIE, skad wiesz ile go miala?

TUMANIE, skad wiesz kiedy dowiedziala sie ze jeje sytuacja sie zmienia u juz nie bedzie mogla miec kota?

Brak czasu na twoje wymysly, fantasmagorie, bajdurzenia I przesady. TUMANIE.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 27 maja 2014 11:45

TUMANIE - czytalam co napisala i to wystarcza do oceny sytuacji w jakiej postawila zywe stworzenie.

A "referencje" to sobie moze sprawdzac.

Organizacje zajmujace sie takimi sprawami wiedza na co zwracac uwage przy adopcjach zwierzakow - ciemnogrod jak ty i ona pojecia nie maja.


TUMANIE.

Zwierzaka sie nie bierze na "troche". Zwierzak to odpowiedzialnosc na cale zycie i swoje sie ustawia tak zeby zwierzakowi opieke na cale JEGO zycie zapewnic odpowiednia.

TUMANIE.

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 27 maja 2014 11:49

emi a skad wiadomo ze osoba zatrudniona do sprawdzenia ludzi do adopcji w ogole zna sie na rzeczy? bo to moga byc tacy sami specjalisci jak w sklepach dla zwierzat ... tylko wez no mnie tu nie tumanuj od razu bo nie mam zamiaru sie z toba tez klocic - pytam jeno ...

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 27 maja 2014 12:05

Absolutnie nie sa to ludzie tacy jak w sklepach dla zwierzat - w sklepach dla zwierzat pracuja sprzedawcy jak w kazym innym sklepie.

Akurat jestem zwizana z kilkoma rehoming charities i tutaj i w Polsce wiec wiem jak to dziala i jakie sa warunki adopcji.

Pear doll enie MF po to tylko zeby sie ze mna klocic (bo pojecia nie ma) nie ma nic do tego co widze na codzien a o czym on pojecia nie ma bo nie chce klapek z oczu sciagnac ze przez ignorancje i ciemnogrod tyle zwierzakow cierpi niepotrzebnie.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 27 maja 2014 12:44

emigrantka pisze:TUMANIE - czytalam co napisala i to wystarcza do oceny sytuacji w jakiej postawila zywe stworzenie.

A "referencje" to sobie moze sprawdzac.

Organizacje zajmujace sie takimi sprawami wiedza na co zwracac uwage przy adopcjach zwierzakow - ciemnogrod jak ty i ona pojecia nie maja.


TUMANIE.

Zwierzaka sie nie bierze na "troche". Zwierzak to odpowiedzialnosc na cale zycie i swoje sie ustawia tak zeby zwierzakowi opieke na cale JEGO zycie zapewnic odpowiednia.

TUMANIE.


TUMANIE, nie "czytalas" tylko dopisalas sobie miedzy wierszami kupe rzeczy ktorych tam nie ma a ktore wynikaja TYLKO z twoich uprzedzen.

TUMANIE, czasami sytuacja sie zmienia I zwierzaka TRZEBA oddac.

TUMANIE.

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 27 maja 2014 12:50

Nie z moich uprzedzen tylko z doswiadczenia, kupy lat doswiadczenia w takich wlasnie sytuacjach TUMANIE.

Jezeli zwierzaka mialo sie latami a sytuacja sie zmienia i absolutnie nie da sie tego przeskoczyc to zwierzakowi trzeba zapewnic nowy dom/opieke w ODPOWIEDZIALNY sposob.

Tylko nie wiem czego nie daloby sie przeskoczyc jezeli sie CHCE - ludzie koty psy biora ze soba do Australi, alergie da sie kontrolowac, przenosiny z jednego kata kraju na drugi to GLUPIA wymowka zeby pozbyc sie zwierzaka ktorego mialo sie tylko chwile.

Wiec nie pear doll bez sensu.

TUMANIE

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 27 maja 2014 12:57

emigrantka pisze:Nie z moich uprzedzen tylko z doswiadczenia, kupy lat doswiadczenia w takich wlasnie sytuacjach TUMANIE.

Jezeli zwierzaka mialo sie latami a sytuacja sie zmienia i absolutnie nie da sie tego przeskoczyc to zwierzakowi trzeba zapewnic nowy dom/opieke w ODPOWIEDZIALNY sposob.

Tylko nie wiem czego nie daloby sie przeskoczyc jezeli sie CHCE - ludzie koty psy biora ze soba do Australi, alergie da sie kontrolowac, przenosiny z jednego kata kraju na drugi to GLUPIA wymowka zeby pozbyc sie zwierzaka ktorego mialo sie tylko chwile.

Wiec nie pear doll bez sensu.

TUMANIE



TUMANIE, sytuacja czasami zmusza ludzi do oddawania wlasnych dzieci do adpocji, nie tylko zwierzat, TUMANIE


TUMANIE, mozna to zrobic odpowiedzialnie (poszukac "dobrych rak") albo s..synsko (wywalic zwierzaka z auta w lesie). I ta dziewczyna tutaj starala sie to zrobic odpowiedzialnie, TUMANIE.

TUMANIE, czy naprawde twoj leb jest na tyle zakuty zeby to do ciebie nie docieralo?

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 27 maja 2014 13:04

ahhh ta "dyskusja" przypomina mi pewna blondyne z Aushwitz :)

Emigrantka
Rezydent
Posty: 2036
Rejestracja: 08 lut 2009 02:10

Postautor: Emigrantka » 27 maja 2014 13:09

dobrymi checiami jest pieklo wybrukowane TUMANIE

przeprowadzka to nie zadne okolicznosci masakryczne - jak sie ma zwierzaka to sie szuka mieszkania gdzie mozna go trzymac, proste

TUMANIE


Wróć do „Zdrowie, Medycyna, Rodzina”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 143 gości