Postautor: tedlipski » 15 sty 2012 20:53
Wróciłem na stałe do kraju w lipcu 2010r, tu na miejscu uzywałem karty bankowej i m.in. zrobiłem zakup przez internet, którym przekroczyłem o parę funtów swój overdraft limit wynoszacy -10GBP. Nie mając dostępu do online bankingu nie byłem tego świadom. Ostatnio będąc przejazdem w Anglii wziąłem z bankomatu mini-statement i okazało się, że od lipca 2010 co każde kolejne 5 dni roboczych naliczaja mi reserve fee w wysokości 22GBP bo mój debet wynosi około 600GBP. Zadzwoniłem z Polski do banku to panienka na helpdesku powiedziała, że może mi przesłać wyciąg. Gdy powiedziałem, że ja chcę żeby przestali mi naliczać wirtualny dług bo i tak nie jestem w stanie go spłacić a do Anglii już nie wracam za moment połączenie się przerwało. Wysłałem więc do nich pismo i czekam na odpowiedź.
Czy ktoś może mi powiedzieć czy będa mnie ścigać za taki dług, gdzie rzeczywisty dług to jest kilkanascie funtów plus odsetki a reszta to kara nałozona przez bank. Będe wdzieczny za rady.
Tadeusz