.bartek158 pisze:.Kilka dni temu znajmy się przyznał ,że w pracy czasem manager powie pare słów za dużo i kilkakrotnie mu groził
a dokladnie co grozil? ze z pracy wyrzuci czy grozby na tle kryminalnym ogolnie mowiac? to jest roznica by wiedziec gdzie sie z tym odniesc..Zakładając ,że kolega nagra w dobrej jakości taką rozmowę to czy może takie nagranie posłużyć za dowód w przypadku zgłoszenia takiej sytuacji na policje ?
Policja nie zajmuje sie prawem pracy tylko sciga kryminalistow, no chyba, ze te grozby stanowia tresc kryminalna I stanowia zagrozenie.Teoretycznie tak ale też są przepisy ,że nie można nikogo nagrywać bez jego zgody -
Przeciwnie- teoretycznie NIE mozna nikogo nagrywac bez poinformowania go o tym, ale as przypadki gdzie sie nie ma swiadka I takie nagranie jest dowodem kluczowym, wiec sa tego typu wyjatki.
Prosty przyklad jak ten detektyw z pl nagral jak ta matka madzi sie przyznala, ze jej corki nie porwali tylko z rak jej 'wypadla'.. To nagranie bylo kluczowym dowodem w sprawie.
Nie napisales jakie to byly grozby, wiec sam musisz ocenic czy nagranie byloby 'istotnym I jedynym najwazniejszym dowodem w sprawie'..a dowody uzyskane w sposób nielegalny nie mogą być zaakceptowane przez sąd
Teoretycznie wedlug cytowanej przez sad zasady- ' nikt nie powinien przychodzic pod sad z ' nieczystymi rekami'' ale sa od tego wyjatki jak napisalam wczesniej.Swoją drogą to któryś ze znajomych anglików stwierdził ,że w praktyce to policja jedynie to odnotuje i żadnych konsekwencji z tego nie będzie ( jeśli to pierwsza taka sprawa)
jak wyzej + Jesli Policja cos odnotuje to nie jest juz takie tylko bo ktos record juz ma nieczyste I stanowi to historie kryminalna danej osoby.
To tyle co policja moze zrobic, bo zajmuje sie jedynie kryminologia, wiec co do reszty sprawy uderzasz w inne miejsca inny sad, bo to juz zupelnie inny kierunek I policjanci sie nie znaja na tym nawet.Drugą sprawą jest to ,że przełożony tego managera gdy dowiedział się o sytuacji powiedział "pokrzywdzonemu" ,że zdarzały się wcześniej takie sytuacji i kończyły się zwolnieniem pracownika - no i zasugerował aby nie składał pisemnej skargi. Co można zrobić w takiej sytuacji ?
W takich sytuacjach istotny jest okres zatrudnienia pracownika, grozby ktorego prawa related byly? prosciej mowiac jakiej tresci te grozby byly, bez tych podstawowych informacji nie da sie odniesc do Twojego pytania
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 5 gości