Ech, koleś, zawsze możesz być hardkorem i poprosić którąś z przyjaciółek o przejście się na ciuchy, np.
sukienki, ale nie wiem, czy ja bym nie wolała dostać jakiejś takiej "męskiej" rzeczy od faceta - przyjaciółka sama może mi kupić kieckę
ale to Ty już swoją kobietę znasz najlepiej.
C h y b a