Postautor: Usercostam » 29 paź 2010 01:40
Ogladasz profesjonalnie komputery w Currys ?
Moze bys napisal cos wiecej na ten temat...
Jak bedziesz siedzial na dupie to rzeczywiscie umrzesz z glodu...
Masz jakies CV ?
W ilu firmach byles ?
Znasz angielski ?
itd...
Z dobrego serca ci powiem, ze twoj post swiadczy o tym ze jestes totalnym leserem i watpie zeby ktokolwiek Ciebie zatrudnil z taka postawa...
Szukasz pracy, a to jest biznes i tu nie ma miejsca dla ludzi ktorzy szantazuja, ze jak nie dostana pracy to umra z glodu.
Z Twojego postu da sie wyczytac ze jestes pelen rezygnacji, prawdopodobnie upity cidrem z mysla ze to jest twoja ostatnia deska ratunku pisac tutaj...
Ogarnij sie!
Pomysl sobie co naprawde lubisz robic, w czym jestes dobry, spisz to, zrob z tego CV i wysylaj. Wszedzie. 100 maili dziennie to jest minimum.
A jezeli nawet chcesz pracowac np/ za barem, to w ilu miejscach byles ?
Wiesz, ze w jeden dzien mozna nawet obejsc 50-100 pubow ?
A z glodu watpie zebys zginal... na baked beans i zupkach chinskich mozna przetrwac conajmniej miesiac za 10-20 funtow. I kase taka miec to nie problem - jak cie przycisnie schowaj dume do kieszeni i spytaj sie ludzi czy ktos ci nie kupi nic do jedzenia.
I badz caly czas pozytywnie nastawiony. Ja raz zdobylem kontrakt na pare tysiecy funtow, stojac w kolejce na koncert. Nudzilo mi sie i zagadalem do pary przede mna jakies pie... i sie okazalo, ze ziomek akurat potrzebowal strony. Pare piwek pozniej, wymiana telefonow. W poniedzialek podpisanie kontraktu i wszyscy zadowoleni.
Jak nie masz pracy jedyna rzecza co mozesz robic w domu, to spac. Ew. wysylac CV-ki.
i 3 tygodnie bez pracy to nie dramat. To zajmuje od 2 do 6, ale jesli nikt do Ciebie nie dzwonil przez ten czas... za malo sie starasz.