Jakie dokumenty sa potrzebne w Anglii?

[latika]

Hej, planuje w pazdzierniku wyjechac do Londynu, jade autobusem. O prace i mieszkanie raczej sie nie martwie, gorzej jesli chodzi o formalnosci. O co chodzi z ta karta NIN? co mam sobie wyrobic zeby byc tam jak najbardziej legalnie? Co jest jesli zachoruje? Czy moglby ktos raz a dobrze strescic co jest mi potrzebne? nie chce stanac na srodku Londynu i nie wiedziec co robic. mam jeszcze troche czasu i chcialabym byc raczej pewna, ze o niczym nie zapomne;) szukam po necie ale wszedzie po trochu tych informacji.


Pomożecie?:D

[Usercostam]

Hej, planuje w pazdzierniku wyjechac do Londynu, jade autobusem. O prace i mieszkanie raczej sie nie martwie, gorzej jesli chodzi o formalnosci. O co chodzi z ta karta NIN? co mam sobie wyrobic zeby byc tam jak najbardziej legalnie? Co jest jesli zachoruje? Czy moglby ktos raz a dobrze strescic co jest mi potrzebne? nie chce stanac na srodku Londynu i nie wiedziec co robic. mam jeszcze troche czasu i chcialabym byc raczej pewna, ze o niczym nie zapomne;) szukam po necie ale wszedzie po trochu tych informacji.


Pomożecie?:D

Na pewno przyda ci się paszport Polsatu. I zrób sobie badania na choroby weneryczne, tutaj się o to pyta dziewczyny zanim się je przeleci.

[banita]

zanim się je przeleci.

dyrek a nie przyszlo ci nigdy do pustaka ze to moze nie ty je przelatujesz tylko one ciebie? idzie se panna na disko, ma chcice zeby se ulzyc, najwija sie pierwszy lepszy frajer wiec se dziewczyna dogadza, a tobie sie wydaje ze zdobyles ja niczym jak krol stada i jestes wielki ...

latika przez ostatnie 6 lat napisano tylke informatorow o tym co gdzie jak i kiedy w uk ze az zal po raz kolejny jak sie widzi takie pytanie

jak nie wiesz co ci potrzeba, co to jest nin itd to lepiej tu nie przyjezdzaj bo rzeczywistosc cie zezre, wyzyga, znowu wciagnie i na koniec wysra i bedziesz kolejna sierota ktora nie wiedziala, nie umiala i wrocisz z placzem do domu

[latika]

nie ma jak chamstwo i prostactwo "wyzej postawionych" Polakow w Londynie.. moze to wy dajecie na prawo i na lewo ale ja chce uczciwie zarobic na studia. Przykro sie robi jak ludzie ktorzy juz przez to wszystko przeszli nie chca pomoc kolezance ktore jedyne czego chce to informacji i porad. Ale prawda to prawda. Anglia robi z Polaczków gówno i nara. Myslalam ze sa tu ludzie na poziomie, ktorzy zamiast wysmiewac to pomoga. Ale wy juz jestescie na tyle ustawieni ze lejecie na wszystkich sikiem prostym. Zycze wam abyscie wy kiedys prosili o pomoc i jej nie dostali. jednyne co soba reprezentujecie to DNO. pozdrawiam i zycze szczescia w poszukiwaniu rozumu!

[maya]

Latika, kolega banita ma rację. Odpowiedzi na pytania, które tutaj zapodałaś jest mnóstwo. Poczytać tylko.

O NIN dowiesz się od pracodawcy. Żeby być całkiem legalnie, wystarczy tutaj przyjechać i mieć jakieś ID przy sobie (dowód osobisty, paszport). Jeśli zachorujesz to idź do lekarza.. albo nie, od razu idź do apteki i kup sobie paracetamol (tylko tym tutaj leczą). itd.

Spokojnie i jeśli wszędzie po trochu to sobie to poskładaj do kupki. Inteligentną osobą przecież jesteś.

[Emigrantka]

Hej, planuje w pazdzierniku wyjechac do Londynu, jade autobusem. O prace i mieszkanie raczej sie nie martwie,

weczesniejszy post

taaa?

mnie pewnie czeka zmywak, albo inne niewiadomo co. jestem zalamana. gdzie szukac pracy zeby byc pewnym ze to nie oszustwo?

********************

a tak troche na powazniej - paszport i dowod (cesto pytaja o 2 ID)
jak jestes z tych chorowitych to przywiez sobie troche prochow z domu bo tu na wszystko daja jedynie paracetamol jak juz ktos wczesniej napisal

co do reszty - jak napisali inni.... poczytaj sobie forum/ukpedia i pogogluj - lenistwo straszne.....

[latika]

Do postu wyzej.

Wlaśnie prace juz znalazlam dlatego pytam co dalej.

Nie wiedzialam od czego zaczac, widocznie wpisywalam zle hasla, bo informacje byly strzepkowe. I sami widzicie? mozna bylo odpisac mi jednym postem, ale nie.. Najpierw trzeba zbluzgac ile sie da.. ehh.

Mimo wszystko dziekuje za informacje.

I pozdrowienia dla osob ktore rozrozniaja sarkazm od zwyklego chamstwa;)

[banita]

ziew ...

[Usercostam]

nie ma jak chamstwo i prostactwo "wyzej postawionych" Polakow w Londynie.. moze to wy dajecie na prawo i na lewo ale ja chce uczciwie zarobic na studia. Przykro sie robi jak ludzie ktorzy juz przez to wszystko przeszli nie chca pomoc kolezance ktore jedyne czego chce to informacji i porad. Ale prawda to prawda. Anglia robi z Polaczków gówno i nara. Myslalam ze sa tu ludzie na poziomie, ktorzy zamiast wysmiewac to pomoga. Ale wy juz jestescie na tyle ustawieni ze lejecie na wszystkich sikiem prostym. Zycze wam abyscie wy kiedys prosili o pomoc i jej nie dostali. jednyne co soba reprezentujecie to DNO. pozdrawiam i zycze szczescia w poszukiwaniu rozumu!

Niedlugo tez bedziesz gownem hehe