O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
heniek234
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 03 cze 2010 18:49

Przestroga przed pseudo warsztatem samochodowym

Postautor: heniek234 » 03 cze 2010 19:21

przestrzegam wszystkich ktorzy chcieliby skorzystac z uslog warsztatu samochodowego na Hounslow

ul.670 Hanworth Road TW4 5NP London

naciagacz polak (czyt. wlasciciel ) obwieszony zlotem z tombaku to po prostu zwykly cwaniaczek ktory chyba nadala jest na dorobku i tylko czeka by naciagac rodakow
oddalem somochod w tym warsztacie do lakierni by pomalowac obudowe lusterka z drzwiami plus zderzak
na samochod czekalem 2 tyg. umowa byl ze 3 dni i bedzie gotowy
nawet nie raczyl zadzwonic i powiadomic ze malowanie sie opozni
gdy nadszedl czas odbioru samochodu to , to co zobaczylem na swoim samochodzie wolalo o pomste do nieba
na drzwiach byly popekane pecherzyki powietrza a na zderzaku przyklejony piasek i brudy - samochod malowany byl pod golym niebem
nie trzeba byc ekspertem by stwierdzic ze praca zostala spie....

przed oddaniem samochodu rozmawialem z tym cwaniaczkiem na temat wymiany jednej sprezyny z przodu samochodu ktora byla peknieta na koncu
koles swierdzil ze jednej sie nie wymienia tylko 2 na raz bo samochod nie bedzie mnial rownowagi koszt 200 funtow
podczas gdy samochod stal w jego warsztacie a ja czekalem na odbior wybralem sie do lokalnego mechanika-anglika na swoiej ulicy z zapytaniem ile bedzie kosztowala wymiana 2 sprzezyn
angielski mechanik stwierdzil ze skoro jena sprezyna jest dobra a druga jest peknieta to wymienia sie tylko ta peknieta koszt 80 funtow

sprezyne oczywiscie wymienilem u anglika i zaoszczedzilem 120 funtow

czasem warto jednak korzystac z uslug anglikow :wink:

maya
Rezydent
Posty: 1120
Rejestracja: 28 wrz 2007 11:57
Kontaktowanie:

Postautor: maya » 03 cze 2010 22:33

Piękna historia z prawie szczęśliwym zakończeniem ;-)
A te pęcherzyki to co to było? Palnikiem ktoś opalał lakier?

banita
Rezydent
Posty: 7320
Rejestracja: 31 sie 2007 07:34

Postautor: banita » 04 cze 2010 08:33

angielscy spece tez czasami twierdza ze jak jedna opona sie zuzyla to po co wymieniac dwie jak mozna jedna i potem widzsz auta ktore maja kazda opone z innej parafii i prezentuja fantastyczne warunki jezdne ... a jesli chodzi o sprezyny o ktore mi sie wydaje ze chodzi to ja jednak wymienilbym obie oczkolwiek na autach znam sie tyle ze ho ho

i jedni i drudzy to banda partaczy i naciagaczy

oczywiscie sa wyjatki (nawet w tamtym tygodniu mialem z takim przyjemnosc i od teraz ma kswywe doktor - diagnoza wykonana w 10 min, pelen profesjonalizm)


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 82 gości

cron