Witam,
Uprzejmie proszę o poradę
. W wakacje planuję wyjazd do Londynu w celu wiadomym. W Anglii byłem już kilkakrotnie i nigdy nie miałem problemów z legalną pracą. Jednakże w chwili obecnej zdaję sobie sprawę z istnienia credit squeeze i ogólnego kryzysu na rynkach wszelakich. Nie chcę powielać postów w stylu czy znajdę pracę, bo to oczywiście zależy od wielu czynników. Mam jednak pytanie, czy w razie faktycznej nie mocy znalezienia jakiegokolwiek zajęcia, mogła by przejść opcja mycia szyb kierowcom na skrzyżowaniach. Proszę o konkretne informacje, czy grożą za to jakieś kary, ewentualnie ile można zarobić. Proszę też o nie pisanie głupot w stylu, że kalam dobre imię Polaka itp. Nie znasz mnie, nie znasz mojej sytuacji, zarobienie pieniędzy na studia jest dla mnie o wiele ważniejsze niż, zastanawianie się czy jakiegoś Polonusa, może razić moje zachowanie
. Za wszelkie pomocne informacje serdecznie dziękuję