to jest moja opinia i nie musisz sie z nia zgadzac . to czy sie z nia zgadzasz czy nie zupelnie mnie nie obchodzi
namdak pisze:AnkaMak pisze:co sie stalo?
I niech będzie to już ostatnia nauczka bo polacy potrafią się łączyć tylko w obliczu cierpienia... dobrze że w ogóle potrafią...
aina24 pisze:
glupi pilot podjal bledna decyzje, idiota ..
Czy do podjęcia tak ryzykownego podejścia pilotów mogła skłonić presja ze strony dowódców (na pokładzie był dowódca Sił Powietrznych gen. Andrzej Błasik), współpracowników prezydenta czy samego prezydenta? W sierpniu 2008 r. Tu-154 z prezydentem Kaczyńskim leciał do Azerbejdżanu. Prezydenccy urzędnicy poprosili jednak podczas lotu pilot kpt. Grzegorza Pietruczuka, by zmienił plan i lądował w Tbilisi w Gruzji (było to kilka dni po wybuchu konfliktu między Gruzją a Rosją). Kiedy pilot - po radiowej konsultacji ze swoim dowódcą - odmówił, tłumacząc to względami bezpieczeństwa, odwiedził go w kokpicie sam prezydent Kaczyński. Miał go namawiać do zmiany decyzji, a dziennikarzom obecnym na pokładzie mówił: "Jeśli ktoś decyduje się być oficerem, to nie powinien być lękliwy". Ostatecznie jednak samolot wylądował zgodnie z planem w Azerbejdżanie.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 14 gości