Mandat za prędkość - sprawa w sądzie?

[sloop]

Dostalem niedawno mandat za predkosc - z kamery, zadne szalenstwo, 40mph na dozwolonych 30mph. Mam polskie prawko (bo chyba juz ustalilismy ze nie trzeba wymieniac??) wiec nie moge zaplacic mandatu tak po prostu tylko mi zalaza sprawe w sadzie!

Czytalem tu rozne posty i kazdy tu inaczej radzi. Czy moge to jakos zalatwic poczta? Podobno nie trzeba sie stawiac na sprawe osobiscie jesli sie przyznaje do winy no i chce te £60 zaplacic? Acha - a jesli juz bede musial sie pofatygowac do sadu- jak to wyglada? Na pewno ktos juz przez to tez przechodzil? Jak najlepiej to zalatwic?

Wielkie dzieki!!!

[banita]

Jak masz sprawe w sadzie to na bank nie obejdzie sie tylko na "standardowej" kwocie mandatu. Wlepia ci wieksza kare finansowa z racji tego ze nie moga ci dac punktow.

A w sadzie:

wchodzisz, czytaja ci o co cie oskarzaja, pytaja czy sie przyznajesz, wala gadke umoralniajaca, wlepiaja kare i idziesz do domu. Nic strasznego - tylko zawracanie gitary przez 5 kolejnych lata przy wykupowaniu ubezpieczenia - jesli wykupujesz tutaj.

[sloop]

Okej, dzieki banita. Czyli rutynowa sprawa. Mialem nadzieje ze zaproponuja cos w zamian zeby nie marnowac czasu sadu. Troche wiecej kaski ale i lazenia mniej by bylo.

Pozdrawiam.

[SMarek]

Można to załatwić bez sądu, ale w tej chwili sądząc po dacie Twojego postu jest to już musztarda po obiedzie. 3 lata temu sam miałem identyczną sytuację.
Po otrzymaniu pisma z policji z zapytaniem czy przyznaję się do wykroczenia i żądaniem podania nr prawa jazdy skontaktowałem się z nimi, przedstawiłem swoją sytuację i poprosiłem o czas na wyrobienie Counterpart Driving Licence.
Jest to papierowy dodatek do prawa jazdy na którym zapisuje się punkty karne.
Po uzyskaniu tego kwitka przesłałem go na policję wraz z czekiem. Po jakimś czasie otrzymałem swój kwitek z powrotem z pięknie namalowanymi 3 punktami.
Formularze na ten dokument powinny być na poczcie. Co do opłaty to wtedy było bezpłatne. Teraz nie wiem.
W niektórych hrabstwach jest możliwość uniknięcia punktów karnych pod warunkiem uczestnictwa w płatnym jednodniowym kursie. W tym hrabstwie gdzie ja podpadłem - Derbyshire - niestety tego się nie praktykuje.