O wszystkim na tematy prawne
ergo
Gastarbeiter
Posty: 1
Rejestracja: 12 wrz 2008 09:52

Sprzedawca oszust - co robić?

Postautor: ergo » 12 wrz 2008 10:02

Witam, potrzebuje porady kogos kto ma wiedze w temacie. Otoz, w sklepie internetowym kupilem TV.Od czasu zakupu minelo prawie 2 miesiace. Zostalem poinformowany ze przesylka zostala wyslana. Zaniepokojony opoznieniem napisalem a pozniej zadzwonilem do firmy. Na poczatku otrzymywalem odpowiedz ze ustala numer listu przewozowego i przekaza mi informacje co sie dzieje. Po kilku dniach takich zabaw w to ze ja dzwonie, pisze oni maja ustalic i oddzwonic,odpisac przestali odpowiadac na moje maile. Dzwoniac do nich rzekomo nie maja mozliwosci (operator obslugujacy klientow)ustalic takiej informacji.Majac dosc takiej zabawy zazadalem zwrotu pieniedzy na rachunek. Mimo uplywu kilku tygodni, telefonach mailach (z mojej strony) ciagle slysze ze sprawa "jest w trakcie realizacji"

i tu dochodze do sedna:

gdzie w UK, poza policja,sad, oszukany klient moze zglosci sprawe proby oszustwa lub nieuczciwe traktowanie klienta ?

bardzo dziekuje za wszelka pomoc

jacklawyer
Emigrant
Posty: 121
Rejestracja: 16 maja 2008 05:19

Postautor: jacklawyer » 13 wrz 2008 20:59

Witam,
No jest kilka mozliwosci OFT (Office of Fair Trading), skrga z Enterprise Act 2002 z tytulu unfair market practices (naruszajaca prawa konsumenta)

Tylko to skutkuje oczywiscie sankcjami dla firmy (nieuczciwego sprzedawcy) ale odzyskanie pieniedzy (a jest banalnie proste) dokonuje sie tylko na drodze cywilnej

CONSUMER PROTECTION (DISTANCE SELLING) (AMENDMENT) REGULATIONS 2005 2005 No.689

CONSUMER PROTECTION (DISTANCE SELLING) REGULATIONS 2000, SALE AND SUPPLY OF GOODS TO CONSUMER REGULATIONS 2002, [SEC.75 OF THE CONSUMER CREDIT ACT (1974)], S15(1) OF THE THEFT ACT 1968, SEC. 11 OF POWERS OF CRIMINAL COURTS ACT (SENTENCING) ACT 2000

To wszystko akty prawne w sprawie - moj klient (warsztat samochodowy) kupil online skrzynie biegow od dostawcy (sklep internetowy z czesciami) dla swojego klienta - nigdy nie wyslal czesci - po pierwszym liscie oddal pieniadze i odszkodowanie (niewielkie wprawdzie £200) ale zawsze

wniosek - krotki list z grozba skargi cywilnej i postraszenie SD (statutory demand - Inslvency Act 1986 - wniosek o upadlosc firmy jesli dlug przekracza 750 funtow) Moje kosty adwokackie wyniosly jakies 15% sumy i zaplacil je winowajca (refundujac klientowi)

krotko mowiac takie firmy bazuja na tym ze klient nie iwe jak dochodzic swoich praw - a jest to dosyc proste - jesli masz wiecej pytan daj znac - postaram sie podpowiedziec - taka sprawe mozesz zalatwic sam (wystarczy srednia znajomosc angielskiego)
pozdrawiam
#
JK
adwokat


Wróć do „Prawo”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 8 gości