Prawne uregulowanie konsekwencji nieobecnosci w pracy

wmalecki · Postautor: **wmalecki** » 11 wrz 2008 17:51

Witam wszystkich chcialem zapytac jakie przepisy reguluja konsekwencje
nieobecnosci w pracy (pomijam chorobowa czy skrajne przypadki np. smierc w
rodzinie – mam na mysli gdy np. musimy jechac do Belgii czy Holandii po
samochod a nie ma mozliwosci zarezerwowania urlopu - podalem przyklad kazdemu
moze kiedys cos wyskoczyc) . Czy ma znaczenie uprzedzenie pracodawcy ze danego
dnia nie możemy się stawic w pracy?
Czy jest to uregulowane jakos ogolnie jakie konsekwencje może poniesc
pracodawca wobec pracownika czy firma ma w tym wzgledzie calkowita dowolnosc,i
np. po 1 nieobecnosci może pracownika zwolnic? Moze jest jakis limit
nieobecnosci w ciagu roku? Dziekuje za rozjasnienie sprawy

Dona_J · Postautor: **Dona_J** » 12 wrz 2008 14:17

zadzwon z rana ze jestes chory i tyle

Usercostam · Postautor: **Usercostam** » 12 wrz 2008 14:22

Nie wiem jak gdzie indziej, ale u mnie jest tak ze mozna do trzech dni nie byc. Wystarczy zadzwonic ze sie jest chorym i tyle - to musisz w umowie sprawdzic.
Gdy nieobecnosc jest dluzsza, trzeba pokazac zwolnienie lekarskie.
To nie znaczy oczywiscie, ze mozna tak robic ciagle

Pozatym chyba ma sie kilka dni w roku tzw. hangover days. Nie wiem ile dokladnie... ale to na tej samej zasadzie, z tym ze mozna nie byc jeden dzien tylko, wtedy nie musisz sie tlumaczyc dlaczego cie nie bylo itd.

wmalecki · Postautor: **wmalecki** » 12 wrz 2008 14:34

Chodzi mi o to gdzie to jest prawnie uregulowane poniewaz firma zaprasza mnie na rozmowe za nieobecnosc grozac jakimis ostrzezeniami itp :roll:

- bylo to tak ze dzwonilem wczesniej ze nie moge przyjsc a nie bylo moziwosci wziecia urlopu na ten dzien wiec chce przeczytac o uregulowaniach ogolnokrajowych w tym zakresie

Artur79 · Postautor: **Artur79** » 12 wrz 2008 17:12

user1814656 pisze:Pozatym chyba ma sie kilka dni w roku tzw. hangover days. Nie wiem ile dokladnie... ale to na tej samej zasadzie, z tym ze mozna nie byc jeden dzien tylko, wtedy nie musisz sie tlumaczyc dlaczego cie nie bylo itd.

hangover days ? jesli to prawda, a watpie, to juz nic w UK mnie chyba nie zdziwi

MarcFloyd · Postautor: **MarcFloyd** » 12 wrz 2008 17:17

Tak sie nazywa po prostu wziecie off-seek po jakims popularnym swiecie

Artur79 · Postautor: **Artur79** » 12 wrz 2008 17:20

przez 2 lata wzialem 2 dni chorobowego, nie zebym chorowal, poprostu pilnie potrzebowalem, chyba zawyzam norme i ryzykuje ze anglicy mnie beda nielubiec a polacy wystawia mnie amerykanom pod dzialo fotonowe

MarcFloyd · Postautor: **MarcFloyd** » 12 wrz 2008 17:23

Infradzwiekowe. I nie zapomnij siedziec wtedy na toalecie.

A co do glownego pytania: urlopy masz obowiazek uzgadniac z pracodawca i pracodawca ma prawo odmowic ci urlopu w terminie ktory jest niedogodny z jego punktu widzenia.
Nie wiem czy "nieusprawiedliwione" nieobecnosci w pracy reguluja jakiekolwiek przepisy ogolne, bo na zdrowy rozum to sprawa powmiedzy toba a pracodawca, ale byc moze w warunkach zatrudnienia cos o tym znajdziesz.

ODINN · Postautor: **ODINN** » 12 wrz 2008 22:56

ojej nie ma sie co bac, no chyba ze cie miesiac nie bylo.

w poniedzialek bylem na takim wesolym spotkanku (a uzbieralo mi sie 40 spoznien po nascie minut w przeciagu pol roku).

Zwykle dostajesz werbalne "ostrzezenie", jezeli nie widac skutku to pisemne, a potem cie wywalaja jak chca.

i tyle

anmi · Postautor: **anmi** » 13 wrz 2008 22:04

Ja pracuje w systemie 4/4 czyli 4 wolne 4 w pracy i w kontrakcie mam zapewnione że mogę wziąć 2 off-y w ciągu 8 tygodni, przy czym off to mogą to być owe 4 dni

pozdrawiam

wmalecki · Postautor: **wmalecki** » 14 wrz 2008 18:55

Dotarlem do listu jaki firma wystosowala po rozmowie ostrzegajacej
Jest tam napisane:
This formal warning will be placed in your personal file, but will be disregarded for disThis formal warning will be placed in your personal file, but will be disregarded for disciplinary purposes after 6 monthsciplinary purposes after 6 months

Czyli mam rozumiec ze sie po pol roku od rozmowy - lub otrzymania powyzszego listu wszystko kasuje?
Jesli tak to dlaczego zapraszaja na rozmowe z powodu niby trzeciej nieobecnosci?

MarcFloyd · Postautor: **MarcFloyd** » 14 wrz 2008 20:18

mozesz zeskanowac list? Jesli nie chcesz go wrzucac na publiczny serwer to wyslij na marc.floyd@hotmail.co.uk.

ODINN · Postautor: **ODINN** » 14 wrz 2008 20:29

tak, po 6 miesiacach powinni to wyciagnac z plikow i wywalic.

zwykle warto sprawdzic czy po tym okresie to zrobili

wmalecki · Postautor: **wmalecki** » 15 wrz 2008 15:42

MarcFloyd pisze:mozesz zeskanowac list? Jesli nie chcesz go wrzucac na publiczny serwer to wyslij na marc.floyd@hotmail.co.uk.

juz za pozno...wylali mnie
a tak na powaznie rozmowa dzis wieczorem wiec poszukalem papierow - teraz widze ze zle zacytowalem ale bylo napisane ze 'warning...will be disregarded after six months' to jadro listu
musialbym tez skanowac employee handbook za duzo zachodu na rozmowie sie z nimi rozprawie bo mam wszystkie asy w reku
moim zdaniem nie powinno byc tego zaproszenia w ogole ale jesli juz trudno jakos przezyje
apropo wczoraj dostalem chyba z 16 maili od londynka - jakas awaria moze ktos tez otrzymal taki atak

ODINN · Postautor: **ODINN** » 15 wrz 2008 18:45

to chyba cos ostrzej nabroiles niz 1-3 nieobecnosci.

albo kasuja etaty, bo to teraz modne

Prawne uregulowanie konsekwencji nieobecnosci w pracy

Prawne uregulowanie konsekwencji nieobecnosci w pracy

Kto jest online