O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych
ambrozja
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 31 lip 2008 15:14

cena psa w anglii ?

Postautor: ambrozja » 31 lip 2008 15:15

Prawdopodobnie na jesieni będę mieć do sprzedania pieski po rodzicach z rodowodem. Ile powinnam sobie za nie liczyć ? Wiem, że w Norwegii / Szwecji ceny są kosmiczne a jak to w wygląda w anglii ?

kama15
Emigrant
Posty: 102
Rejestracja: 23 lip 2008 20:51

Postautor: kama15 » 31 lip 2008 22:03

W zaleznosci czy masz psy rejestrowane w KC (badz klubie danej rasy) lub organizacji nalezacej do FCI, ze zrobionymi uprawnieniami hodowlanymi, pokryte przez psa spelniajacego warunki bycia reproduktorem (wtedy beda to psy rasowe, z rodowodem), czy tez beda to tzw. szczeniaki "porodowodowe", po matce i ojcu bez udowodnionego pochodzenia, wtedy to beda zwykle kundelki.
Psy rasowe sa dosc drogie, na ogol kilkaset L, natomiast kundelki, nawet przypominajace dana rase, cudem udaje sie sprzedac, na ogol ida w "dobre rece" za darmo, jak nieplanowana wpadka. Przy okazji, w zaleznosci od rasy, dla niektorych sa charakterystyczne schorzenia dziedziczne i by je wykluczyc, wykonuje sie w tym kierunku badania.

ambrozja
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 31 lip 2008 15:14

Postautor: ambrozja » 01 sie 2008 02:40

To będą psiaki po rodzicach z rodowodem (nie kundelki, mieszańce) tylko bez metryk. Czyli raczej w anglii nie ma zainteresowania pieskami ? Kiedyś jak byłam właśnie zauważyłam, że na ulicach strasznie mało.. cóż, trudno. Dzięki za odp.

ambrozja
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 31 lip 2008 15:14

Postautor: ambrozja » 01 sie 2008 02:42

ps. kilkaset funtów jak piszesz to drogie ? To żadna rewelacja :-) w Polsce pies z rodowodem kosztuje tyle samo bądź więcej.

mówcie_mi_255
Emigrant
Posty: 415
Rejestracja: 09 wrz 2007 07:58

Postautor: mówcie_mi_255 » 01 sie 2008 07:32

ambrozja pisze:ps. kilkaset funtów jak piszesz to drogie ? To żadna rewelacja :-) w Polsce pies z rodowodem kosztuje tyle samo bądź więcej.


bo w polsce wszystko jest drogie :)

a tak na poważnie wszytko zalezy od rasy, tu tez sa psy po 1000 funtow za szczeniaka

kama15
Emigrant
Posty: 102
Rejestracja: 23 lip 2008 20:51

Postautor: kama15 » 01 sie 2008 09:02

Mialam na mysli, ze drogie w porownaniu do psow "bezpapierowych". A tak sa traktowane psy " w typie rasy", bez udokumentowanego pochodzenia (metryk, rodowodow). Nikt nie da dobrych pieniedzy za nieznane skojarzenie, po rodzicach bez badan, byc moze z wadami genetycznymi, negatywnymi cechami charakteru. Poza tym, szczeniaczki nie zrownowaza kosztow odchowania miotu - weterynarz, szczepienia, dobra karma przez ciaze suni i po porodzie dla matki i miotu, kojec, podklady, zabawki, zniszczenia po minimum 2 miesiacach odchowywania miotu, o czasie poswieconym nie wspomne (bo tego chyba nikt nie liczy, a tez duzo zaangazowania trzeba, by byly zsocjalizowane).
Wspominasz o cenach kosmicznych, takie i w Polsce sie trafiaja, za dobre szczenie, po wybitnych rodzicach (pasjonaci kryja sunie zagranicznymi reproduktorami, jesli te okaza sie najlepszymi dla danej suni pod wzgledem cech charakteru, eksterieru itp.), ale to jest cena za marke hodowcy, duza wiedze kynologiczna, o genetyce, pochodzeniu kojarzonych psow, znajomosc rasy i jej wymogow. Wtedy kolejki do takiego hodowcy czekaja po kilkanascie miesiecy, a i nie kazdemu zostanie sprzedany pies.
Prowadzisz taka hodowle? Bo na razie rozmnozylas chyba bez pomyslunku psem z sasiedztwa, byle byly pieniazki, ale szczeniory beda mialy status kundelkow, wiec niestety...

ambrozja
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 31 lip 2008 15:14

Postautor: ambrozja » 02 sie 2008 06:27

widze wielka znawczyni się znalazła :lol:
Właśnie.. we wszystkich krajach drogie są psy z rodowodem, ale są kraje gdzie nawet kundel ma swoją cene bo psów po prostu brak. Chciałam się dowiedzieć czy anglia do takich krajów należy. Wykład z prowadzenia hodowli nie jest mi potrzebny.

bimbo
Emigrant
Posty: 171
Rejestracja: 30 lis 2007 23:44

Postautor: bimbo » 02 sie 2008 16:24

ambrozja pisze:Czyli raczej w anglii nie ma zainteresowania pieskami ?
Kiedyś jak byłam właśnie zauważyłam, że na ulicach strasznie mało


W Anglii jest ogromne zainteresowanie pieskami, co druga rodzina ma psa albo 2, mam wrazenie, ze w tym kraju jest kult psa. Ludzie tutaj bardzo kochaja zwierzeta, zaczepiaja na ulicy jak spacerujesz , glaskaja psa , pozwalaja sie polizac, gratuluja, pytaja o rase itp.
A przede wszystkim w Anglii jest takie zapotrzebowanie na psy, ze ludzie kupuja co sie nawinie, bez znaczenia czy ma papiery. Dodam, ze wielu ludzi bierze psy ze schroniska, co nie jest latwa procedura i trwa ok miesiaca.
Oczywiscie sa koneserzy co kupuja psy tylko z rodowodem ale to jak wszedzie.

To znaczy co zauwazylas? Ze nie biegaja po ulicach bezpanskie psy tak jak w Polsce, z czego polowa jest rozjechana przez samochody? Czy nie zauwazylas wlascicieli spacerujacych z wlasnymi pupilami na smyczy?

Bezdomnych psow ja tez nie zauwazylam, ale to tylko swiadczy o odpowiedzialnosci wlascicieli, za to tych na smyczy widze tysiace.

To tyle z moich prywatnych obserwacji
Ostatnio zmieniony 02 sie 2008 18:59 przez bimbo, łącznie zmieniany 1 raz.

ambrozja
Gastarbeiter
Posty: 8
Rejestracja: 31 lip 2008 15:14

Postautor: ambrozja » 02 sie 2008 17:54

Nie zauważyłam ludzi z psami. Podczas miesiąca może dwa psy. Jeden z młodym chłopakiem duży pies, jeden przy blokach jakiś mix pudla.
Nie to co w Polsce.. pielgrzymki na spacerach od rana do nocy.

bimbo
Emigrant
Posty: 171
Rejestracja: 30 lis 2007 23:44

Postautor: bimbo » 02 sie 2008 19:05

Jesli bylas w Londynie turystycznie, to fakt ciezko zauwazyc ludzi z psami pod Buckingham Palace, przy London Eye czy innych atrakcyjnych miejscach.
Ale wystarczy tylko pobyc chwile w czesci zamieszkalej przez ludzi, tzn w okolicy domkow a moze ich spotkac wielu.
No chyba, ze mieszkalas w jakiejs chinskiej czy tureckiej dzielnicy to wcale sie nie dziwie, bo oni przerabiaja psy na kebaby i meat nuddles wiec...

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 02 sie 2008 19:42

Psy, taki playground dla rasistow i fanow ideologii Hitlera...

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 02 sie 2008 19:49

No a jak. Ja miałem 12 lat dobermana i jeżeli w przyszłości będę szukał jakiegoś fajnego zwierzaka, to na bank będzie to znowu najwredniejsze i najcwańsze psisko na ziemi :lol:

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 02 sie 2008 20:11

Jeszcze sprawdz czy jest czytej rasy.

gherbid
Rezydent
Posty: 1506
Rejestracja: 16 kwie 2008 19:18

Postautor: gherbid » 02 sie 2008 20:13

Doberman to doberman. Albo jest dobermanem albo kundlem. Problem z głową?

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 02 sie 2008 20:14

Chyba jeszcze nie wytrzezwiales po wczoraj... zastanow sie troche co piszesz.


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 122 gości