Witam
Od dluzszego czasu mam problemy z agencja, landlordem (pewnie jak wielu z was). Wynajmuje mieszkanie od ok 2 lat, Przez ten czas wiele rzeczy, problemow rozwiazywalismy sami. Do agencji zglaszamy sie tylko z "emergency" - wadliwy boiler i tp. Niestety ostatnio agencja przeciaga rozwiazywanie problemow nawet do 3 tyg (brak ogrzewania i cieplej wody zima). Ostattnio obciazyli nas rachunkiem za oczyszczenie glownego odplywu (zablokowane szambo), twierdzac ze landlord nie ma z tym nic wspolnego. Wg nich to my zablokowalismy odplyw (korzystajac z toalety - parodia). Nie zamierzam placic za cos, za co odpowiada landlord. Czytalem umowe wiele razy i wiele razy sie na nia powolywalem. Niestety kosztuje mnie to mase czasu i telefonow, a efekt jast taki jak bicie w glowa o mur
Gdzie mozna sie zwrocic o pomoc w rozwiazaniu takich spraw ? wg mnie landlord nie wie nawet o naszych problemach...
Z gory dziekuje za pomoc.
pzdr