Gdy wieczorne zgasną zorze,
zanim głowę do snu złożę,
modlitwę moją zanoszę,
Bogu Ojcu i Synowi.
Dopierdolcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie proszę,
tylko mu dosrajcie, proszę!
Kto ja jestem?
Polak mały! Mały, zawistny i podły!
Jaki znak mój? Krwawe gały!
Oto wznoszę swoje modły do Boga, Maryi i Syna!
Zniszczcie tego skurwysyna!
Mojego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego gada!
Żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili sklep,
żeby dostał cegłą w łeb,
żeby mu się córka z czarnym
i w ogóle, żeby miał marnie!
Żeby miał AIDS–a i raka,
oto modlitwa Polaka!
darekzlondku pisze:...pamietacie, nie raz wielu ludow zarzucalo angolom ten "falszywy" sposob zachowania... tu zawsze przychodzac do pracy, spotykajac sie na ulicy ...itp...oni maja usmiech na twarzy,How are you? Good, I'm Ok,,, And you? ...itd...
darekzlondku pisze:Co robia Polacy?
Czesc, jak tam... A do D***... i w ogole przesrane...
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 162 gości