O wszystkim i o niczym forum ogólne bez ograniczeń terytorialnych

Gdzie zyjesz?

Na emigracji
10
83%
W polsce
2
17%
 
Liczba głosów: 12

user1176149
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 20 lip 2008 01:26

Po co?

Postautor: user1176149 » 20 lip 2008 01:40

Wlasciwie calkowicie tego nie rozumiem. Po co sie przepychacie slownie? Polacy mieszkaja w polsce jak i w usa, uk, niemczech i wielu innych krajach. Jaki jest sens takiego przepychania sie "tu mi lepiej niz tobie tam". Jaki to ma sens? Jakies cytowanie donosow w prasy gdzie wiecej przestepstw, gdzie wiekszy dobrobyt a kogo to tak naprawde obchodzi? Panie Gonzo, bywa pan na tym forum niewyobrazalnie dlugo w jakim celu? Chce pan obrazic ludzi ktorzy pracuja w uk albo ogolnie na emigrancji? Nienawidzi pan tych ludzi? Skoro tak to po co w ogole pan mowi, ze w polsce jest tak fajnie? Chce pan, zeby ci ludzie wrocili do polski? Przeciez pan ich nienawidzi! A teraz pytanie do emigrantow - czy naprawde jest tam wam tak fajnie? Mam nadzieje, ze tak i bardzo mnie to cieszy ale po co od razu mowicie, ze w polsce jest tak do dupy? Polska to polacy w ogromnej czesci wiec mowiac, ze polska jest do dupy to macie zero szacunku do waszych rodakow. To ze niektorzy rodacy opluwaja emigrantow to nie znaczy, ze nalezy opluwac wszystkich polakow. Kazdy zyje tak jak ma na to ochote i gdzie chce i raczej nie powinno sie kogos obrzucac blotem za to, ze wybral inny kraj do zycia. Prosze, troche szacunku do siebie i tyczy to w szczegolnosci GONZA ktorego ponizajace posty sa ponizej pasa ale po drugiej stronie barykady tez jest kilku nie lepszych cwaniakow (cyt. "ci co nie wyjechali to nieudacznicy itd" - obedzie sie bez podawania nickow). Zyjcie w szczesciu........ i tak wszyscy umrzecie wczesniej czy pozniej. Przeprasza za bledy.

czarnas
Emigrant
Posty: 325
Rejestracja: 20 maja 2008 16:13

Postautor: czarnas » 20 lip 2008 02:40

Posiedz troche na forum to dowiesz się czemu tak jest;-) zbyt dużo styka sie różnych ludzi,dochodzi do konfrontacji itd itp,różni ludzie różne poglądy,rózne opinie itp ,wymieniać mogę w nieskończoność.A po co? po to żeby jie było nudno:-) ( i wiele innych spraw) ;-)

Usercostam
Rezydent
Posty: 5232
Rejestracja: 06 gru 2013 12:00

Postautor: Usercostam » 20 lip 2008 04:15

Gdy wieczorne zgasną zorze,
zanim głowę do snu złożę,
modlitwę moją zanoszę,
Bogu Ojcu i Synowi.
Dopierdolcie sąsiadowi!
Dla siebie o nic nie proszę,
tylko mu dosrajcie, proszę!
Kto ja jestem?
Polak mały! Mały, zawistny i podły!
Jaki znak mój? Krwawe gały!
Oto wznoszę swoje modły do Boga, Maryi i Syna!
Zniszczcie tego skurwysyna!
Mojego rodaka, sąsiada, tego wroga, tego gada!
Żeby mu okradli garaż,
żeby go zdradzała stara,
żeby mu spalili sklep,
żeby dostał cegłą w łeb,
żeby mu się córka z czarnym
i w ogóle, żeby miał marnie!
Żeby miał AIDS–a i raka,
oto modlitwa Polaka!


Zrodlo: Dzien Swira.

lostinlondon
Gastarbeiter
Posty: 6
Rejestracja: 22 cze 2008 14:27

Postautor: lostinlondon » 20 lip 2008 11:06

user1814656 dokladnie ak samo to widze :)) z rozmow ze znajomymi z ukrainy wnioskuje ze ich narod jest tak samo [piii...] jak nasz.. dobrze wiedziec ze nie jestesmy sami..

Immona
Gastarbeiter
Posty: 15
Rejestracja: 20 lut 2008 09:53

Postautor: Immona » 20 lip 2008 11:55

To chyba ta polska cecha, że nie lubimy, jak komuś jest dobrze, a lubimy, jak komuś jest źle. Tak bezinteresownie.

Nie bez powodu powstał ten stary żart, że Polak i nie pamiętam kto złowili złota rybkę i będzie spełniać życzenia. Obcokrajowiec mówi: mój sąsiad ma krowę, a ja nie mam.... chcę też mieć krowę (albo: chcę mieć dwie). Polak mówi: mój sąsiad ma krowę, a ja nie... chcę, żeby mu ta jego krowa zdechła.

Zauważyłam też, porównując polską prasę z brytyjską i nowozelandzką, że w polskiej jest znacznie więcej reportaży rozpisujących się szczegółowo o tym, jak komuś jest źle - i to nie dla interwencji, zwrócenia uwagi na problem społeczny czy z jakimś wyższym celem, tylko tak po prostu, opisowo i obszernie, jako rozrywka dla ludzi lubiących popatrzeć, jak komuś jest źle. Zajmuje się tym nawet dość poważna prasa typu GW. W NZ na przykład jest bardzo dużo małych pozytywnych historyjek o tym, jak komuś się coś udało - nawet, jeśli to bardzo lokalny sukces - bo ludzie lubią o tym czytać.

Nie wiem, skąd się to w Polakach wzięło. Pewnie są przyczyny historyczne, socjologiczne i inne, ja dawno uznałam, że Polska to po prostu Ciemna Strona Mocy :D
Ostatnio zmieniony 20 lip 2008 12:20 przez Immona, łącznie zmieniany 1 raz.

Artur79
Rezydent
Posty: 2318
Rejestracja: 30 sie 2007 09:41

Postautor: Artur79 » 20 lip 2008 12:05

fakt, zawsze mnie wkurzało gdy na stronach głównych portali widze linki do newsów dnia typu: tir wjechał w samochód, cała rodzina zginela . po cholere komu taka informacja ? mozesz jeszcze fotki rozszarpanych cial wrzucic ?

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 20 lip 2008 12:14

...pamietacie, nie raz wielu ludow zarzucalo angolom ten "falszywy" sposob zachowania... tu zawsze przychodzac do pracy, spotykajac sie na ulicy ...itp...oni maja usmiech na twarzy,How are you? Good, I'm Ok,,, And you? ...itd...
Co robia Polacy?
Czesc, jak tam... A do D***... i w ogole przesrane...
to jest poczatek ... wkonsekwecji w radiu , telewizji... jest to samo... czarna strona zycia... zero pozytywnego postrzegania Swiata...

user1176149
Gastarbeiter
Posty: 5
Rejestracja: 20 lip 2008 01:26

Postautor: user1176149 » 20 lip 2008 15:53

darekzlondku pisze:...pamietacie, nie raz wielu ludow zarzucalo angolom ten "falszywy" sposob zachowania... tu zawsze przychodzac do pracy, spotykajac sie na ulicy ...itp...oni maja usmiech na twarzy,How are you? Good, I'm Ok,,, And you? ...itd...


Wlasciwie uwazam, ze takie zachowanie jest fajne i mile. Czy falszywe? Tego nie wiem.

darekzlondku pisze:Co robia Polacy?
Czesc, jak tam... A do D***... i w ogole przesrane...


I wlasciwie to tez nie jest bardzo zle, bo czy wszyscy musza byc zawsze szczesliwi? Ja tylko mowie, ze bez sensu sie jest nawzajem obrzucac blotem a nie o tym, ze musze mowic zawsze jak super jest w moim zyciu.

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 20 lip 2008 17:43

To akurat jest proste - jak ide do pracy, na piwo, spotykam sie ze znajomymi to po to by sie pracowac/napic sie/bawic a nie wysluchiwac kwekan cierpnietnikow.

Ja mam wrazenie ze Polacy maja jakas masochistyczna przyjemnosc w rozdrapywaniu nieszczesc swoich i cudzych. Jak dla mnie to obrzydliwe.

user940736
Emigrant
Posty: 165
Rejestracja: 10 lis 2007 19:53

Postautor: user940736 » 20 lip 2008 17:52

no, Wy za to jestescie fantastyczni i superpozytywni z tym swoim opluwaniem Polakow. niech kazdy spojzy na siebie i sobie szczerze odpowie na pytanie - czy jestem w czymkolwiek lepszy/lepsza? Panstwo Idealni sie znalezli ;)

kazdy ma wady i zalety, sztuka jest widziec te drugie pomimo pierwszych
naprawe Swiata zacznijcie od siebie, bo sprawiacie wrazenie jakbyscie z Polski uciekli, a nie wyjechali podejmujac swiadoma samodzielna decyzje

MarcFloyd
Rezydent
Posty: 4971
Rejestracja: 31 sie 2007 12:27

Postautor: MarcFloyd » 20 lip 2008 18:03

A twoj post to jak sie ma do dyskusji...?

Rozumiem ze skoro pochodze z Polski to mam zakaz krytykowania Polakow :lol: :lol: :lol:

Glebia twojego rozumowania mnie zabija. Btw: nosze soczewki kontaktowe, czy to znaczy ze nie wolno mi krytykowac ludzi w soczekach?

Paradny jestes, misiu :lol: :lol: :lol:

user940736
Emigrant
Posty: 165
Rejestracja: 10 lis 2007 19:53

Postautor: user940736 » 20 lip 2008 18:09

krytykuj, krytykuj...krytykancie :twisted:

darekzlondku
Emigrant
Posty: 858
Rejestracja: 15 paź 2007 23:09

Postautor: darekzlondku » 21 lip 2008 00:29

...akurat userze940736 Marc ma racje mowiac ze: glebiatwojegorozumowanigozabija...
jakos strasznie glosno starasz sie ujadac, jak te psiak zza siatki...a wyjdze zza niej staw czola innej rzeczywistosci i wtedy w innym swietle wiele spraw...
...jak mowie o podstawowych formach pozytywnych zachowan u angoli to mam na mysli prosta zasade: Pozytywnego Myslenia. Byc naturalnym w ten sposob ze mam pokazywac dookola co mi jest w danej chwili? Jesli ktos sie usmiecha to to jest zacheta do usmiechu, jesli ktos zaczyna marudzic, smetolic jak mu zle to jedyne co sie che to pojsc sie powiesci... bo jest zle...
...krytykowac trzeba, krytyka pobudza do myslenia, do powiedzenia odmiennego zdania, obrony jego...ale ...sorry, za daleko... to psycho-socjo-wywody na ktore szkoda czasu...

user940736
Emigrant
Posty: 165
Rejestracja: 10 lis 2007 19:53

Postautor: user940736 » 21 lip 2008 01:21

ja tylko nie rozumiem czemu ciagle na tym forum wiekszosc, z marcflojdem na czele ujada na Polakow, ze sa tacy czy sracy? dowartosciowujecie sie w ten sposob? a Wy to niby co, nie-Polacy? zero szacunku dla siebie macie jak tak ciagle ujadacie o Polaczkach-cwaniaczkach, Polaczkach-pijaczkach, etc. sami sobie wystawiacie swiadectwo, swoich komplexow na punkcie polskosci

Gonzo
Rezydent
Posty: 1000
Rejestracja: 31 sie 2007 00:12

Postautor: Gonzo » 21 lip 2008 01:55

Jest jedno wytłumaczenie zachowań co niektórych tutaj.Nie są Polakami,tylko znają język.W latach 2000-2004 wyjechało wielu Romów z Polski do UK.Nie byli lubiani przez Polaków więc teraz odreagowują.


Wróć do „Hyde Park”



Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika. i 162 gości

cron