.....Polska ksiazeczke i juz..Te szczepienia maja zdaje sie uniwersalne oznaczenia i oni wiedzieli o jakie chodzi ,te ktore dali dziecku tez dopisali do polskiej ksiazeczki i do ich kartoteki
Dodam jeszcze ,ze polski osrodek zaczol nas scigac (wyslali mi w Pl powiadomienie o szczepieniu,a w razie nie zaszczepienia dziecka grozili sanepidem
)wiec poprosilam GP o wystawienie zaswiadczenia ,ze dziecko dostalo szczepionke i wyslalam do Pl.